Wykonanie

Śniadania jaglane tak mi weszły w krew, że zapomniałam całkowicie o naleśnikach - nie robiłam ich już bardzo dawno.Dzisiaj jak zwykle nastawiłam
wodę na
kaszę, ale
kaszy nie ugotowałam, a za to przygotowałam ciasto na naleśniki i
owoce do ich wypełnienia.Przygotowane wg zasad Kuchni Pięciu Przemian.Składniki na 4-5 naleśników/1 porcja:* 2 kopiaste łyżki
mąki owsianej (o) - jeśli jest certyfikowana, to naleśniki będą bezglutenowe* 3 kopiaste łyżki
mąki z
amarantusa (g)*
jajko (sł)* ok. 150-200 ml
wody (sn)* 1/2 łyżeczki
soku z cytryny (k)* 1/5 łyżeczki
kurkumy (g)* łyżeczka
oleju (sł)* szczypta
imbiru (o)Nadzienie:* 1/4
melona Galia*
truskawki* ok. 2 łyżek
jogurtu greckiego* kawałek
ananasa* 1-2 łyżeczki kopiaste
miodu*
siemię lniane,
kokosNajpierw przygotowałam ciasto na naleśniki, czyli po kolei dokładałam do miski i mieszałam lekko trzepaczką:
mąkę owsianą,
wodę (dałam ok. 150 ml w tym momencie),
sok z cytryny,
kurkumę,
mąkę z
amarantusa,
jajko,
olej, szczyptę
imbiru i jeszcze trochę
wody, bo konsystencja wydawała mi się za gęsta.Zostawiłam na ok. 1/2 godziny.W tym czasie zrobiłam mus
truskawkowy (zmiksowałam
truskawki z
miodem), a także obrałam i pokroiłam
melona.Na rozgrzanej i muśniętej
olejem patelni smażyłam po kolei cienkie naleśniki, przekładałam na talerz i komponowałam nadzienie. Miałam zamiar zrobić tylko z
melonem i musem
truskawkowym, ale w trakcie pomyślałam o wzbogaceniu
sezamem, a w lodówce znalazłam kawałek
ananasa, który został z poprzedniego dnia, no i do ostatniego naleśnika pasował mi
kokos i tak wyszły wersje 4.Wszystkie równie dobre:)Same naleśniki:

Wersja pierwsza:
melon,
jogurt, mus
truskawkowy:

Drugi naleśnik złożyłam na pół i wzbogaciłam lekko uprażonym
sezamem:


Dwa zjadłam ze świeżym
ananasem,
jogurtem, musem
truskawkowym i
sezamem:

Ostatniego złożyłam w pakiecik, polałam resztą musu i posypałam
kokosem:

"Człowiek nie został stworzony by zrozumieć życie, ale żeby je przeżyć"George Santayana