Wykonanie

Surówka na bazie
botwinki, która była częścią całodziennego menu na blogu Reni (Renia jest jedną z tych osób, które zmieniły całkowicie swój sposób odżywiania i ja miałam w tym też swój udział, co mnie oczywiście bardzo cieszy) od razu mi się spodobała.Przypomniałam sobie, że kiedyś robiłam sałatki z
buraków na słodko i bardzo mi one smakowały.W tym samym więc dniu zaopatrzyłam się w potrzebne składniki i surówkę zrobiłam z lekkimi zmianami:
jarmuż zamieniłam na dwa rodzaje
sałaty tj. zwykłą i rzymską i dodałam
pomarańczę, a zrezygnowałam z
pora.Na drugi dzień była powtórka:)Składniki na 2 porcje:* wiązka
botwinki* kilka liści
sałaty zwykłej i rzymskiej*
szczypior*
cebula czerwona* 1/2
pomarańczy* 1/2 słodkiego
jabłka* świeży
lubczyk i
pietruszka,
sól,
pieprz* organiczny
olej rzepakowy (kupiłam pomyłkowo, ale mnie zachwycił jego delikatny smak i używam do wszystkich surówek teraz zamiast
oliwy)
Botwinkowe buraczki,
jabłko i
pomarańczę obrałam, pokroiłam w kostkę. Liście
sałaty i
botwinki porwałam na małe kawałki, a
cebulę i
szczypior drobno posiekałam. Wszystko wymieszałam z dodatkami i
olejem.Było pyszne! To jest bardzo fajna opcja na II śniadanie:)


"Głos sumienia byłby lepszym doradcą, gdybyśmy mu tak często nie podpowiadali co ma mówić"Jean Anouilh