ßßß
Wstyd się przyznać, ale z pleśniakiem to był mój pierwszy raz ;). Owszem słyszałam, widziałam, gdzieś tam zakodowałam wygląd, ale nigdy nie próbowałam, ani tym bardziej sama nie piekłam. Strasznie żałuję tej późnej decyzji, bo jest tak pyszny, że oblizuję talerz, aż do ostatniego okruszka :). I smaku dodają mu czarne porzeczki ... po prostu uwielbiam kwaskowe ciasta! Przepis zaczerpnęłam z bloga Komarki, i bardzo, bardzo za niego dziękuję!Składniki:200 g masła4 duże jajka lub 5 małych (osobno białka i żółtka)3 szklanki mąki pszennej1,5 łyżeczki proszku do pieczenia2/3 szklanki + 2 łyżki drobnego cukruszczypta soli2 łyżki kakaosłoik gęstego dżemu (najlepiej z kwaśnych owoców) - użyłam 1/2 dżemu z czarnej porzeczki i dorzuciłam 200 g świeżych owoców czarnej porzeczkiZimne masło posiekać z mąką i proszkiem do pieczenia, 2 łyżkami cukru, szczyptą soli, 4 żółtkami. Szybko zagnieść ciasto (będzie bardzo kruche i sypkie, ale dacie radę ;). Podzielić je na 3 części, jedną z nich zagnieść z kakao. Uformować 3 kule i włożyć do lodówki do stwardnienia.Białka ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodając 2/3 szklanki cukru.Blachę 24 x 32 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Schłodzone jasne ciasto zetrzeć na tarce na dno formy. Posmarować grubą warstwą dżemu (lub dżemu z owocami). Na to zetrzeć ciemną część ciasta i ułożyć na niej pianę z białek. Na wierzch zetrzeć ostatnią, jasną część ciasta.Piec około 40 - 50 minut w temperaturze 180ºC. Kroić najlepiej po całkowitym ostygnięciu.Smacznego :)