Wykonanie
Tak bardzo 'chodziło' za mną coś z
jabłkami. Jak Szellka wrzuciła swój przepis na Galerię Potraw, wiedziałam, że to będzie jedno z kolejnych upieczonych przeze mnie ciast. Tym bardziej, że na tą okazję czekały wcześniej kupione
jabłka ... Szarlotka jest wspaniała, spełnia wszystkie kryteria szarlotki doskonałej, brakowało mi tylko tej kulki
lodów waniliowych obok..Składniki:500 g
mąki pszennej200 g
masła2
żółtka150 g
cukru1 płaska łyżeczka
proszku do pieczenia1 łyżka kwaśnej gęstej
śmietanyokoło 6 - 8 obranych
jabłek (twardych, soczystych)
rodzynki (opcjonalnie)
cynamoncukier waniliowy (8g)Tortownicę o średnicy 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Mąkę posiekać z
masłem, dodać
cukier,
proszek do pieczenia i
żółtka, na końcu
śmietanę. Szybko wyrobić zwartą kulę i wstawić do lodówki na około 30 minut (moje kruche ciasto przypominało konsystencją kruszonkę, więc kuli nie uformowałam :). Po tym czasie wylepić 1/3 ciasta dno tortownicy. Ponakłuwać widelcem i podpiec w temperaturze 170ºC przez około 10 - 15 minut. Przestudzić.Kolejną 1/3 ciasta wylepić boki tortownicy.2/3
jabłek pokroić w średnią kostkę, resztę zetrzeć na grubej tarce. Przesypać
cukrem waniliowym,
cynamonem (do smaku), jeśli
jabłka są mocno kwaśne - można również posłodzić. Odstawić na 30 minut. Po tym czasie odcisnąć z nich sok (najlepiej przez ściereczkę, gazę). Wyłożyć na podpieczony spód.Pozostałe ciasto zetrzeć na górę (dobrze wcześniej włożyć do zamrażarki), lub - pokruszyć, jak ja to zrobiłam.Piec około 1 godziny w temperaturze 180ºC. Po ostudzeniu oprószyć
cukrem pudrem.Smacznego :)