ßßß Cookit - przepis na Espresso cupcakes - modyfikacja świąteczna :)

Espresso cupcakes - modyfikacja świąteczna :)

Wykonanie

Cupcakes, które Pani Dorota zamieściła na blogu korzystając z przepisu Nigelli stały się naszymi ulubionymi. Bywały tygodnie, że robiłam je co drugi dzień :)
Jednak wszystko ma swoje granice, i żeby nie poddać się rutynie zaczęłam ten przepis modyfikować.
Na początku delikatnie - dodając do każdej babeczki mrożoną wiśnię, następnie ingerowałam w składniki i ich proporcje. A to zmniejszyłam ilość cukru, następnie masła, zmieniłam cukier na zwykły, bo muscovado znikał w szalonym tempie. Próbowałam też babeczki nadziewać gorzką konfiturą z pomarańczy przywiezioną z Sycylii - gorycz ze skórki pomarańczowej podczas obróbki cieplnej gubiła się, ale konfitura wystarczyła na 2 tury pieczeniowe, ponieważ opakowano ją w malutki słitaśny słoiczek ;)
Wersja, którą zamieszczam poniżej jest tą najostatniejszą :) Wg lokalnych degustatorów: najsmaczniejszą z dotychczasowych :) ale podejrzewam, że wszystkim udzielił się już świąteczny nastrój, stąd też te głosy uwielbienia...
Składniki na 12 babeczek:
100 g miękkiego masła
60 g cukru - kryształu
2 duże jajka
125 g mąki
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka przyprawy do piernika
1 łyżeczka zmielonego cynamonu
1 łyżka kakao
1 łyżka kawy espresso (proszku)
60 g mlecznej czekolady, roztopionej (klasyczna mleczna Wedla)
1 - 2 łyżki kawy (dodaję taką z kawiarki, prawdziwą, nie rozpuszczalną)
Nadzienie: powidła śliwkowe - ok 1 łyżeczkę na 1 babeczkę - lub wg uznania.
Tu prawie wszystko cytuję za Panią Dorotą i Nigellą:
Zmiksować masło z cukrem, dodać jajka, znów zmiksować. Dorzucić mąkę wymieszaną z sodą i proszkiem do pieczenia, kakao, kawę, przyprawę do piernika, cynamon. Zmiksować do uzyskania jednolitego ciasta. Na końcu dodać roztopioną w kąpieli wodnej lub mikrofali czekoladę, zmiksować. Dla rozcieńczenia masy dodać 1 - 2 łyżki kawy, wymieszać.
Najpierw wyłożyć pierwszą porcję ciasta do każdej papilotki, następnie dodać powidła śliwkowe i przykryć drugą częścią ciasta.
Piec 18 minut, bez termoobiegu w temperaturze 200ºC, do tzw. suchego patyczka (powinno wyjść około 12 niedużych muffinek)
Tu znajduje się przepis oryginalny: http://www.mojewypieki.com/przepis/espresso-cupcakes
Moje cupcakes wyszły dokładnie takie, jak Pani Doroty, więc zdjęcia nie zamieszczam!
Źródło:http://www.mojewypieki.com/przepisy-uzytkownikow/przepis/673/espresso-cupcakes-modyfikacja-swiateczna