Wykonanie
Nie pamiętam kiedy piekłam ostatnio bułeczki. Podejrzewam, że przy okazji jakiś domowych burgerów. Te przygotowałam specjalnie z myślą o wycieczce syna. Nie przepada on za
ciemnym pieczywem, więc po pozorem "białych"
bułek przemyciłam trochę zdrowszego
pieczywa. Przepis na bułeczki pochodzi od niezawodnej Patrycji vel
Trufli .

Składniki ( u mnie 10 malutkich
bułek):265 g
mąki orkiszowej jasnej55 g
mąki pszennej chlebowej20 g
siemienia lnianego1 1/3 łyżeczki
drożdży suszonych1/2 łyżki miękkiego
masła1 łyżka
oleju1 łyżeczka
syropu z agawy lub
miodu200 ml ciepłej
wody1 czubata łyżeczka
soli morskiejWykonanie:
Wodę wymieszać z
masłem,
syropem,
drożdżami, siemieniem i
solą. Dodać
mąki i zagnieść ciasto. Wyrabiać przez kilka minut, aż będzie elastyczne. Ciasto polać
olejem i wymieszać tak, aby ciasto wchłonęło
olej. Uformować ciasto w kulę i przełożyć do naoliwionej miski. Przykryć misę folią i odstawić na około godzinę do wyrastania (ciasto ma podwoić objętość).Wyrośnięte ciasto odgazować (uderzyć pięścią) i podzielić na 5 - 10 części (u mnie bułeczki po ok. 55 g). Uformować bułeczki i ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć lnianą ściereczką i odstawić na około 1 godzinę.Piekarnik rozgrzać do 210 stopni. Bułeczki posmarować z wierzchu
olejem (lub opcjonalnie
mlekiem) i piec przez 13 - 17 minut (długość zależy od wielkości
bułek). Wystudzić na kratce.