Wykonanie
Uwielbiam
chleb, szczególnie ten za zakwasie. Uwielbiam go piec, jeść... Szczególnie taki ciepły, wyjęty prosto z piekarnika z chrupiącą skórką. Zdaje sobie sprawę, że
chleb świeżo upieczony nie należy do tych najzdrowszych, jednak ja nigdy nie umiem się powstrzymać... No cóż... każdy ma jakieś nałogi ;p
(keksówka o dł. ok. 21 cm)1. Zaczynam od zaczynu. Mieszam:- 75 g aktywnego zakwasu żytniego lub orkiszowego- 75 g
mąki orkiszowej typ 2000 lub 1850- 100 ml przegotowanej, ostudzonej
wodyOdstawiam na ok. 12 h (maksymalnie 24 h)2. Następnie dodaję:- 270 ml przegotowanej, ostudzonej
wody- 250 g
mąki żytniej typ typ 720- 100 g
mąki orkiszowej typ 2000 lub 1850- 150 g
mąki orkiszowej typ 760- 1 łyżeczka
suszonych drożdży- 13 g
soli morskiej- 30 g
miodu (w wersji wegańskiej
syrop z agawy)- 1 łyżka ziaren
siemienia lnianego (można pominąć)- do posypania: wybrane ziarna, u mnie
słonecznikWszystkie składniki dokładnie mieszam. Ciasto zagniatam dopóki będzie gładkie. Miskę przykrywam ściereczką i odstawiamw ciepłe miejsce na ok. 2 h.3. Ciasto umieszczam w keksówce wysmarowanej
olejem i wysypanej
otrębami lub
mąką. Ciasto posypuję odrobiną ziaren
słonecznika (można pominąć)i odstawiam na ok. 30 min. W tym czasie nagrzewam piekarnik do 230 st. C (grzanie góra-dół).4. Do nagrzanego piekarnika wstawiam
chleb. Na dno piekarnika wrzucam szklankę kostek
lodu. Po 10 min. zmniejszamtemperaturę do 200 st. C i piekę kolejne 30-40 min.6. Gdy
chleb się zarumieni, wyjmuję go z piekarnika i
daję mu chwilę odpocząć.Smacznego!