Wykonanie

Smaczna, sezonowa pasta do
chleba z pieczonych
szparagów, z wyraźną nutą
koperkową. Warto zrobić zanim skończy się sezon.Można jeść do
chleba (ten na zdjęciu to najprostszy
chleb bez zagniatania) np. z
rzodkiewką czy
awokado i ewentualnie serem/
wędliną i innymi ulubionymi dodatkami, albo podawać z warzywami/plackami warzywnymi. Przepis z bloga Ani - sojaturobie.Składniki:0,5 kg pęczek
zielonych szparagówduża garść
świeżego szpinaku lub
roszponki3 pełne łyżki posiekanego
koperku1-2 ząbki
czosnkułyżka
soku z cytryny3 łyżki
olejusól, opcjonalnie
pieprzWykonanie:Każdego
szparaga po kolei przytrzymać za końce, złamać (
szparag sam się złamie w odpowiednim miejscu) , odrzucam oderwane końcówki (to ok. 1/3
szparaga), właściwe części opłukać, otrzepać z
wody, wyłożyć do naczynia żaroodpornego (najlepiej jedną warstwą), polać
olejem i oprószyć
solą, wymieszać i upiec w piekarniku nagrzanym do ok. 200 st C przez ok. 25 minut lub nieco dłużej, aż staną się szkliste i lekko się przypieką, w trakcie wymieszać dwa
razy. Na 3 minuty przed końcem pieczenia dorzucić wypłukane liście
szpinaku bez łodyg (albo
roszponki) i posiekany
koperek, porządnie wymieszać, by ostatnie dodatki były nawilżone sosem. Gdy liście zmiękną, wyłożyć z piekarnika, wystudzić.Wrzucić całość do blendera (razem z sosem, który warzywa puszczą podczas pieczenia), dodać nieco
soku z cytryny i przeciśnięty przez praskę
czosnek, zmiksować na pastę.Jeśli macie mały blender lub taki o małej mocy, pokrójcie
szparagi na mniejsze kawałki i stopniowo dorzucajcie w trakcie miksowania.Na koniec doprawić jeszcze
solą, smak można zaostrzyć
pieprzem lub
chili. Przechowywać w lodówce w zamkniętym słoiku.