Wykonanie
Sernikobrownies z
malinami zobaczyłam na forum CinCin i od razu zaplanowałam sobie jego zrobienie. Bo czyż może być coś lepszego dla amatora i serników i
czekolady i
malin niż takie 3 w 1 ? Nie obyło się bez wpadki, gdy robiłam to ciasto pierwszy raz. Podczas ucierania
masła z
cukrem pudrem( za drugim razem użyłam już drobnego zwykłego
cukru) nie dość, że zapyliłam pół kuchni, to jeszcze przed przystąpieniem do części serowej, zorientowałam się, że całe 40 dkg
cukru poszło do części czekoladowej. Jakoś sobie z tym poradziłam(część
serową robiłam z mieszanki
mascarponowo-ricottowej, więc dodałam do niej tylko odrobinę
cukru) a efekt był taki, że domownicy(bardzo wybredni)zażyczyli sobie kolejnego. Tym razem obyło się bez niespodzianek(no może poza tym, że strona Nigelli, gdzie zamieszczony był oryginał przepisu została zablokowana). Przepis przetłumaczyła i zamieściła na forum Liska . Podaję go z nieznacznymi zmianami.
Część czekoladowa:200 g
gorzkiej czekolady200g
masła250 dkg drobnego
cukru3
jajka110 dkg
mąkiCzęść serowa:400 g
serka kremowego(użyłam mieszanki
mascarpone +quark)150 g drobnego
cukru2
jajkałyżeczka ekstraktu
waniliowego120 g
malinBlaszkę o wymiarach 20 na 30 cm(lub zbliżonych) wysmarować
masłem i wylożyć papierem.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli
wodnej i zostawić do ostudzenia.
Masło z 250g
cukru utrzeć na gładką masę, po czym dodać 3
jajka, wbijając kolejno po 1
jajku, dobrze miksując przed dodaniem następnego.Wlać roztopioną
czekoladę i zmiksować. Na końcu dodać
mąkę i również zmiksować.3/4 ciasta wylać na blaszkę, resztę zostawić.
Ser, pozostałe 150g
cukru, 2
jajka i ekstrakt
wanilii utrzeć na gładką masę. Wyłożyć na
czekoladową część. Na wierzch rozprowadzić resztę masy czekoladowej i ułozyc
maliny. Piec w piekarniku nagrzanym do 170 st przez ok 45 min.