Ciasto czekoladowo-truskawkowe

Wykonanie

To ciasto już dawno powinno znaleźć się na stronie ponieważ jest to najbardziej oczywisty wypiek jaki robię, kiedy nie mam pomysłu. Tak było też i tym razem. Musiałam coś upiec, musiało się w miarę prezentować no i być smaczne. Serek mascarpone, bita śmietana i mus truskawkowy stworzyły doskonałe trio do tego jeszcze ten rozpływający się w ustach biszkopt czekoladowy. Razem bardzo udane ciasto. Szczerze polecam:)
Składniki na biszkopt:
6 jajek
6 łyżek cukru
3/4 szklanki mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
3 łyżki kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Białka ubić na sztywno pod koniec dodając cukier, dodać żółtka, wymieszać. Przesiać mąki z proszkiem i kakao. Wymieszać i przełożyć do wysmarowanej i wyłożonej papierem formy o wymiarach 24/32 cm. Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Piec ok. 30 min. Po wystudzeniu przekroić na 3 części.
Składniki na masę:
330 ml śmietanki kremówki
250 g serka mascarpone
2 szklanki truskawek (użyłam mrożonych)
4 łyżki żelatyny
3/4 szklanki cukru
Truskawki rozmrozić i zmiksować. Żelatynę rozpuścić w minimalnej ilości gorącej wody. Serek mascarpone utrzeć z cukrem, dodać śmietankę i ubijać. Dodać mus z truskawek. Cienkim strumieniem, cały czas ubijając wlać rozpuszczoną żelatynę i dokładnie wymieszać. Wstawić masę na kilka minut do lodówki. Chodzi o to, aby nieco stężała przed wylaniem jej na biszkopt, ale trzeba pilnować, aby nie stężała zbyt szybko. Przełożyć blaty, wierzch polać polewą czekoladową.
Smacznego:)