Tradycyjne pulpety, ziemniaki i pomidory to chyba dość popularny zestaw w polskiej kuchni. Ale moje dzisiejsze danie jest włożone do naczynia żaroodpornego, polane sosem śmietanowo-jajecznym i zapieczone. Czasami wystarczy tylko tyle, żeby urozmaicić zwykły obiad. Pomysł podpatrzyłam w czerwcowym numerze Soli i Pieprzu.Składniki:500 g małych ziemniaków1 cebula600 g mielonego mięsa4 jaja50 g bułki tartejsól, pieprz2 łyżki oleju100 g pomidorków koktajlowych1 pęczek szczypiorku200 g śmietany 30%150 g śmietany 12%słodka mielona papryka100 g startej goudyZiemniaki umyć i ugotować. Wystudzić. Cebulę obrać i posiekać. Wymieszać z mięsem, 1 jajem i bułka tartą. Doprawić solą i pieprzem. Uformować małe pulpeciki i smażyć z obu stron na rozgrzanym oleju, aż będą brązowe. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Ziemniaki przekroić i razem z pulpetami włożyć do wysmarowanego naczynia żaroodpornego. Pomidory umyć, przekroić i ułożyć na wierzchu. Szczypiorek umyć, osuszyć i posiekać. Obie śmietany wymieszać z resztą jaj. Doprawić solą, pieprzem i papryką. Zapiekankę polać sosem. Zapiekać około 30 minut. 5 minut przed końcem posypać startym serem. Przed podaniem posypać posiekanym szczypiorkiem.Smacznego:)