Wykonanie
W tym sezonie miało już nie być ciasta z
rabarbarem ale miałam jeszcze kilka łodyg w lodówce no i nie mogłam się powstrzymać, żeby czegoś nie upiec. A ciasto smakuje tak wspaniale, że muszę go Wam natychmiast pokazać. Może ktoś jeszcze ma
rabarbar i się skusi a napewno nie będzie żałował. Ciasto jest kwaśno - słodkie, dość wilgotne. I tak już doskonały smak poprawia jeszcze bardziej dodatek ekstraktu z
wanilii, dlatego dopisałam w nazwie ten ważny składnik. Przepis jest na małą blaszkę więc polecam od razu zrobić podwójną porcję. Znalazłam go tutaj.
Składniki:300 g
rabarbaru115 g drobnego
cukru185 g miękkiego
masła230 g drobnego
cukru1/2 łyżeczki ekstraktu z
wanilii3
jajka90 g
mąki3/4 łyżeczki
proszku do pieczenia1 łyżka
cukrucukier puder do posypania
Rabarbar umyć, przyciąć końce, obrać i pokroić na 5 mm plasterki. Włożyć do salaterki, posypać
cukrem, wymieszać i odstawić na godzinę, aż
rabarbar puści sok. W międzyczasie 2-3
razy zamieszać. Dokładnie osączyć. Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Niską formę o wymiarach 20 x 30 cm wyłożyć papierem do pieczenia, zostawiając wystające paski papieru po dwóch dłuższych bokach. Mikserem utrzeć
masło z
cukrem i
wanilią, na puszystą masę. Dodawać po jednym
jajku w odstępach czasu, miksując pomiędzy kolejnymi dawkami.
Mąkę przesiać, wymieszać z
proszkiem do pieczenia i wsypać do ubitej masy. Delikatnie wymieszać i przełożyć do przygotowanej formy. Ułożyć jedną warstwą osączony
rabarbar, posypać
cukrem. Piec przez 25-30 minut lub do czasu gdy ciasto się zarumieni. Chwilę ostudzić w formie, później wyjąć i pokroić na kwadraty. Posypać
cukrem pudrem, podawać ciepłe lub w temperaturze pokojowej.Smacznego:)