Wykonanie
W segregatorze z przepisami zalazłam ten przepis z adnotacją "świetny, długo świeży". Nie wiedziałam skąd jest przepis, ani kiedy go piekłam. Poszperałam jednak na blogu i znalazłam. Przepis był jedną z propozycji w ramach 53 wydania Weekendowej Piekarni u Alicji . To był czasy.
Chleb niby jest już na blogu, ale może dzięki temu wpisowi ktoś go odkryje? Polecam, bo naprawdę warto.
Składniki:300 g
mleka150 g
wody200 g dokarmionego zakwasu600 g
mąki pszennej (dałam typ 650)50 g
maki żytniej jasnej (ja dałam typ 2000)100 g
płatków owsianych15 g
soli3 łyżki
cukru,
miodu, melasy (dałam
miód)Wykonanie:Wszystkie składniki włożyć do misy robota i wyrabiać przez kilka minut, aż powstanie gładkie ciasto. Uformować kulę, przykryć i odstawić do wyrośnięcia na około 4 godziny. Następnie uformować bochenek, przełożyć do kosza do wyrastania, nakryć i ponownie odstawić na około 1 - 3 godziny (w zależności od temperatury otoczenia czy siły zakwasu). Piekarnik rozgrzać do 210 stopni. Bochenek naciąć i przełożyć do nagrzanego piekarnika. Piec z parą przez około 40 minut.