Wykonanie
Oto trzecia i ostatnia propozycja wypieków z
Kasią . Moja wisienka na torcie ;). Od dawna miałam ochotę na klasyczne ciasto Czarny Las. Dlatego w sezonie
wiśniowym musiałam zrobić chociaż namiastkę muffinkową. Muszę przyznać, że to moje pierwsze muffiny robione z
Kasią i wyszły bardzo chrupiące, jeśli to dobre określenie. W połączeniu z
bitą śmietaną i wisienkami to było to.
Składniki:250 g
mąki pszennej2 łyżeczki
proszku do pieczenia½ łyżeczki
sody oczyszczonej2 łyżki
kakao175 g
cukru250 ml
mleka90 g Kasi1
jajkoDodatkowo:ok. 300 ml
śmietany kremówki2 łyżki
cukruświeże
wiśniekilka kostek
gorzkiej czekoladyWykonanie:
Kasię roztopić i ostudzić. Składniki suche i mokre wymieszać o oddzielnych miseczkach. Następnie dodać mokre do suchych i delikatnie wymieszać. Nakładać do foremek muffinkowych. Piec 20 minut w temperaturze 200 stopni. Wyjąć z formy i odstawić do ostygnięcia.
Wiśnie opłukać i wydrylować.
Śmietanę ubić na sztywno z
cukrem. Każdą ostudzoną muffinkę przekroić na pół. Na dolną część muffinki położyć łyżkę
śmietany, następnie 2 - 3 przekrojone na pół
wiśnie. Przykryć górą muffinki. Na wierzch nałożyć
bitą śmietanę, zetrzeć na nią
czekoladę i udekorować
wiśnią. Podawać natychmiast.
/wydrukuj przepis/