ßßß Cookit - przepis na Jelly-melanż rabarbaru z prosecco

Jelly-melanż rabarbaru z prosecco

nazwa

Wykonanie

Miałam małe 20-ścia lat. Soczyście zielony, ultrakrótki kostium, druga praca, wieczorne melanże po wysłaniu kolejnego numeru tygodnika do drukarni. Tu fotoedytor, tam dziennikarz, grafik ze skrętem, -nastu współpracowników i oto mała klitka na Powiślu przemieniała się w najbardziej odjechany klub z wyczesanymi drinkami. Tym razem David, nasz fotograf, na 32 metrach kwadratowych swojej rezydencji gościł niemal 30stkę młodych, zdolnych, spragnionych życia. Świat się właśnie przemienił, a przynajmniej jego polska rzeczywistość, Kluska właśnie debiutował z Optimusem na giełdzie (jeszcze nie wiedział, że 15 lat później będzie pasał owce i robił PrawdziweJedzenie). Ktoś kiwał się przy s.t.e.r.e.o, ktoś zmieniał kasety, guacamole z deptanego z fixem avocado, wino z byczej krwi, kilka oszronionych butelek kultowego EB, a David otwierał drzwiczki zamrażalnika w lodówce i wyciągał kilka czarnych i przezroczystych fiolek po filmach - c'mon guys - żelowe stożki w kosmicznych kolorach gładko prześlizgiwały się w przełykach.
Ścia lat później mam piękną formę, butelkę prosecco i bukiet rabarbaru - wczorajsze wspomnienie - dzisiejsza melanż z pieczonego rabarbaru i prosecco .
Czytam właśnie "Drugi oddech" Philippe Pozzo di Borgo, wypełnia mnie muzyka z fenomenalnego filmu, który tak emanował emocjami, jak bardzo emocjonalna jest książka. 20 lat temu byłam na innym krańcu życia. Pozzo też...
Wtedy kolorowe galaretki robione na Wyborowej zamiast wody - we wszystkich kolorach tęczy, łykane z fiolek po filmach Davida. Dziś elegancka forma z pomysłu Nigelli, emocje podobne, wspomnień całe mnóstwo. Absolutnie nie podawajcie nieletnim dzieciom. Koniecznie polećcie dorosłemu potomstwu, fiolek po filmach* poszukajcie na strychu.
1kg rabarbaru
350g cukru
500ml wody
skórka i sok z 2 niewoskowanych pomarańczy
butelka prosecco
15 listków żelatyny
Rabarbaru nie obieraj, umyj, pokrój na mniejsze kawałki i przełóż na blachę do pieczenia. Zasyp cukrem, dodaj wodę, sok i skórkę z pomarańczy. Blachę okryj folią alu i wstaw do rozgrzanego do 190 ° C pieca. Piecz około godziny, wystudź, przełóż całość na sito i pozostaw do całkowitego odsączenia. Przelej wytworzony sok do dzbanka i uzupełnij prosecco do 1,5 litra objętości (resztę prosecco wypij do deseru). Żelatynę namocz w zimnej wodzie, a potem rozpuść w 1/2 szklanki rozgrzanego płynu. Dokładniej rozmieszaj i dodaj do dzbanka.
Wysmaruj foremkę do galaretki olejem z pestek winogron i odstaw na min 8 godzin do lodówki. Podawaj na paterze z ulubionymi owocami.
Podawaj tylko dorosłym.
Nie prowadź auta po zjedzeniu.
Przeczytaj "Drugi oddech" .
Obejrzyj "Nietykalnych" .
W komentarzu podziel się ze mną swoimi wspomnieniami :)
* my wówczas rozrabialiśmy dowolną galaretkę owocową "z proszku" wódką Wyborową, rozlewaliśmy do fiolek po filmach, ogrzewaliśmy w dłoniach i łykaliśmy przy świetle lodówki ... grzało...
Źródło:http://www.chillibite.pl/2012/06/melanz-rabarbaru-z-prosecco.html