ßßß
W wersji oryginalnej pomidory prowansalskie podaję jako ciepłą wege-przekąskę na imprezach sylwestrowych, ale lubię też dodać do nich plaster pancetty lub bekonu i płatki migdałów. Jak tylko pojawiają się pyszne pomidory malinowe, przygotowuję je w tej właśnie wersji na lekką kolację. Farsz do pomidorów można przygotować znacznie wcześniej, a samo nadziewanie i zapiekanie zajmuje dosłownie chwilę, tuż przed podaniem. Ja nawet zamrażam gotowy farsz w porcjach, dzięki czemu niespodziewany gość na lekki lunch nie wprowadza popłochu w kuchni.
2 pomidory - to porcja na 2 osoby2 średnie cebule5 ząbków czosnkuok. 3/4 szklanki bułki tartejmasło - ok. 3-4 łyżek2 łyżki oliwy z oliweksól i pieprzpęczek natkiopcjonalnie: dwa plastry pancetty lub bekonu i garść płatków migdałowychNa oliwie z łyżką masła podsmaż na jasne złoto drobno posiekany czosnek i cebulę pokrojoną w kosteczkę. Uwaga - nie powinny się zrumienić, gdyż podczas późniejszego zapiekania zgorzknieją. Dosyp dużo bułki tartej i zestaw z ognia. Dodaj posiekaną drobno natkę pietruszki, płatki migdałowe i sporo masła tak, by powstała klarowna pasta. Dopraw solą i pieprzem - nie zapomnij - mi niestety czasem się zdarza :) Pomidory przekrój w poprzek na połówki, wyjmij ostrożnie łyżeczką pestki. Plastry pancetty lub bekonu przekrój na pół i wyłóż nimi wydrążone połówki pomidora tak, by lekko wystawały na zewnątrz. Nakładaj masę do środka i uformuj zgrabny kopczyk na górze. Zapiekaj w piekarniku nagrzanym do 180°C przez ok. 12-15 minut.Skórka schodzi idealnie, pomidor pozostaje wilgotny i świetnie łączy się z nadzieniem. Pancetta zaś wspaniale łączy te smaki. Smacznego :)