Wykonanie
Lubię prostotę w kuchni. Naprawdę nie trzeba odkrywać kulinarnych nowych lądów, żeby było lekko, niezobowiązująco i smakowicie. Czasem wystarczą dwa, trzy składniki, które zawsze masz w kuchni, by powstało pyszne danie. Osoby, które niezbyt pewnie czują się w kuchni lub wręcz nie lubią gotować często mówią, że nie są w stanie spamiętać wszystkich zasad - co z czym i w jakim czasie łączyć, siekać, podsmażać, czy ucierać. A na dodatek wcześniej trzeba dobrze zaopatrzyć lodówkę i spiżarnię. I jeszcze
mieć całe mnóstwo urządzeń i gadżetów kuchennych - tarki, termometry, blaszki, formy, wykrojniki, odpowiednie garnki, czy miksery. W 2005 roku, na Festiwalu Sztuki Kulinarnej,
młody sympatyczny kucharz Sebastian Gołębiewski zgarniał widzów do pokazowego gotowania Akademii Gotowania Kurta Schellera., dałam się zgarnąć i ja. Zabawnie było gotować z jeszcze pięcioma osobami na oczach kilkuset widzów, chociaż nie obyło się bez tremy :) Wtedy robiłam swoje pierwsze
pomidory po prowansalsku. Potrzebne są tylko deska, nóż, patelnia i piekarnik plus 3-4 składniki, po które nawet nie trzeba specjalnie do sklepu się wybierać - wystarczy zdjąć z półki.
W wersji oryginalnej
pomidory prowansalskie podaję jako ciepłą wege-przekąskę na imprezach sylwestrowych, ale lubię też dodać do nich plaster pancetty lub
bekonu i
płatki migdałów. Jak tylko pojawiają się pyszne
pomidory malinowe, przygotowuję je w tej właśnie wersji na lekką kolację. Farsz do
pomidorów można przygotować znacznie wcześniej, a samo nadziewanie i zapiekanie zajmuje dosłownie chwilę, tuż przed podaniem. Ja nawet zamrażam gotowy farsz w porcjach, dzięki
czemu niespodziewany gość na lekki lunch nie wprowadza popłochu w kuchni.
2
pomidory - to porcja na 2 osoby2 średnie
cebule5 ząbków
czosnkuok. 3/4 szklanki
bułki tartejmasło - ok. 3-4 łyżek2 łyżki
oliwy z oliweksól i
pieprzpęczek
natkiopcjonalnie: dwa plastry pancetty lub
bekonu i garść
płatków migdałowychNa
oliwie z łyżką
masła podsmaż na jasne złoto drobno posiekany
czosnek i
cebulę pokrojoną w kosteczkę. Uwaga - nie powinny się zrumienić, gdyż podczas późniejszego zapiekania zgorzknieją. Dosyp dużo
bułki tartej i zestaw z ognia. Dodaj posiekaną drobno
natkę pietruszki,
płatki migdałowe i sporo
masła tak, by powstała klarowna pasta. Dopraw
solą i
pieprzem - nie zapomnij - mi niestety czasem się zdarza :)
Pomidory przekrój w poprzek na połówki, wyjmij ostrożnie łyżeczką pestki. Plastry pancetty lub
bekonu przekrój na pół i wyłóż nimi wydrążone połówki
pomidora tak, by lekko wystawały na zewnątrz. Nakładaj masę do środka i uformuj zgrabny kopczyk na górze. Zapiekaj w piekarniku nagrzanym do 180°C przez ok. 12-15 minut.Skórka schodzi idealnie,
pomidor pozostaje wilgotny i świetnie łączy się z nadzieniem. Pancetta zaś wspaniale łączy te smaki. Smacznego :)