Wykonanie

Idealnie kremowy, delikatny i bardzo, ale to bardzo puszysty. Sernik podczas pieczenia rośnie gigantycznie, by
potem lekko opaść - nie wystraszcie się - tak ma być ;) W oryginale był mus
truskawkowy, który z braku
truskawek zastapiłam
jeżynami :)Przepis znaleziony na blogu Słodkie fantazje . Polecam baaardzo :)Składniki:1 kg białego
tłustego sera trzykrotnie zmielonego1i2/3 szkl.
cukru120g
masła8
jajek1 torebka budyniu
waniliowego1
laska waniliisok z 1/2
cytryny100g
rodzynek (ja pominęłam bo nie lubię ;)Składniki na mus:300g
jeżyn100g
białej czekolady3-4 łyżki
cukruMasło roztopić i wystudzić.
Żółtka utrzeć z
cukrem. Dodać
sok z cytryny i ziarenka wyskrobane z
laski wanilii. Dokładnie ucierając dodawać partiami
zmielony ser, a następnie proszek budyniowy. Pod koniec ubijania dodać stopione
masło i miksować do połączenia składników.
Białka ubić na sztywno ze szczyptą
soli i delikatnie wymieszać z masa
serową.Wlać do natłuszczonej i wysypanej
kaszą manna blaszki o średnicy 26 cm. i wyrównać wierzch.Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok 50-60 minut w temp. 180 stopni (jeśli będzie zbyt szybko się rumienił można przykryćfolia aluminiową). Po upieczeniu studzić w wyłączonym piekarniku z uchylonymi drzwiczkami. Z wystudzonego sernika zdąć obręczi wstawić do lodówki na całą noc.
Jeżyny zblendować na mus, dodać
cukier i podgrzewać na wolnym ogniu. Dodać rozpuszczoną w kapieli
wodnej czekoladę i dobrze wymieszać. Wystudzić. Powstałym musem polać sernik i wystudzićSmacznego :)

