Wykonanie
W kuchni wciąż rządzi
cukinia (dziś na kolację była szybka improwizacja – coś à la gęsty gulasz
cukiniowo-
pomidorowy z dodatkiem
kaszy jaglanej; pyszny, acz wyjątkowo mało fotogeniczny ;)). Pokrojona w plastry i zgrillowana lub podsmażona, jako dodatek do zup (np. do tej ulubionej francuskiej – klik), do placków czy też w formie zapiekanek wszelakich (a dawniej również w postaci tego pysznego sernika
cukiniowego).Ostatnio spodobał mi się przepis Deb (autorki ‘ Smitten Kitchen ’), tym bardziej, iż od kilku miesięcy jeszcze większą miłością darzę
chlebową ‘posypkę’ o włoskim rodowodzie (a wszystko to dzięki Laurze, niesamowitej 18-latce o sycylijskich korzeniach, finalistce tegorocznej australijskiej edycji Masterchefa…)Wróćmy jednak do
cukiniowego sedna sprawy…Przepis Deb musiałam lekko zmodyfikować na nasze potrzeby, o ile bowiem ja mogłabym jeszcze ‘przeżyć’ ;)
kapary (mąż niestety nie…), to już dodatku
anchois żadne z nas by niestety nie przełknęło ;) Tak więc powstała wersja nieco prostsza, aczkolwiek wystarczająco smaczna (szczególnie dzięki dodatkowi
ziołowego sosu i chlebowiej ‘posypki’) , której absencja
kaparów i
anchois absolutnie nie ujęła smaku . Dodałam jeszcze otartą
skórkę z cytryny, nieco
bazylii, mniej
sera i więcej chlebowej posypki (dodatek np.
oliwek czy
orzeszków piniowych /
migdałów również będzie tutaj pasował).
(oryginał – ‘Smitten Kitchen’) na zapiekankę :ok. 1 kg
cukiniisól1,5 – 2 szklanki pokruszonego miękiszu
chleba (najlepiej dobrego
chleba na zakwasie / wiejskiego, lekko czerstwego, 1-2 dniowego)3 łyżki
oliwy /
oleju (w oryginale
masło*)3/4 szklanki posiekanych
szalotek (ok. 4-5
szalotek)ok. 1 szklanka
startego sera typu gruyère (u mnie owczy, ¾ szkl.)ok. 1/4 szklanki zielonego sosu (przepis poniżej)
czarny pieprz z młynka na
ziołowy sos : **1 łyżka listków
tymianku1 łyżeczka
majeranku lub
oregano (suszonego dodajemy o połowę mniej)1/4 szklanki listków
mięty1 szklanka
natki pietruszki(opcjonalnie – listki z kilku gałązek
bazylii)3 ząbki
czosnku1/2 szklanki
oliwy (u mnie nieco mniej)ok. 1/2
cytryny (sok + skórka)(+ opcjonalnie 1 łyżka
kaparów + 1
filet sardeli)**edycja : zużywamy tutaj tylko połowę tej porcji, resztę możemy podać np. do grillowanego
mięsa czy warzywPiekarnik nagrzać do 200°C.
Cukinie umyć, osuszyć i pokroić na ok. 3 mm plasterki. Wymieszać z 1 łyżeczką
soli odstawić na ok. 10 minut, a następnie odcisnąć sok (jeśli mamy czas, możemy je również pozostawić chwilę na ściereczce / ręczniku papierowym, by lekko podeschły). Przełożyć je do misy.
Oliwę /
olej rozgrzać na małej patelni.
Szalotkę posiekać i lekko zrumienić; następnie dodać rozdrobniony miękisz
chleba, wymieszać i smażyć jeszcze chwilę chwilę, aż lekko się przyrumieni. Zdjąć z ognia.W malakserze zmiksować
zioła,
czosnek (+
kapary i
filety sardeli, jeśli używamy) oraz otartą
skórkę z cytryny, a następnie – stale miksując – powoli dodawać
oliwę. Doprawić
solą,
pieprzem oraz
sokiem z cytryny.Wymieszać
starty ser, połowę podsmażonego miękiszu
chleba, mniej więcej połowę sosu
ziołowego, doprawić
pieprzem i wszystko dokładnie wymieszać z
cukinią. Przełożyć do formy ( ok. 23 x 23 cm, lub na żeliwną patelnię), posypać pozostałą
chlebową ‘posypką’ i piec ok. 35 min., aż zapiekanka ładnie się zrumieni.
* Uwagi :- w przepisie musiałam niestety pominąć dodatek ‘beurre noisette’, czyli
masła mocno podsmażonego do koloru
orzechowego- w oryginale surową
szalotkę miesza się z
cukinią i miąższem
chleba, ja jednak zdecydowanie wolę wersję chlebowej ‘posypki’ przygotowanej jednocześnie ze zrumienioną, lekko podsmażoną
szalotką- jeśli dodajemy również
bazylię, możemy pominąć dodatek
tymianku lub
oregano- jeśli nie chcemy używać
chleba, możemy zastąpić go np. grubo posiekanymi
orzechami, czy też podać zapiekankę np. z dodatkiem uprażonej
kaszy (np. jaglanej lub gryczanej)‚