Wykonanie
Puszysty, a jednocześnie wilgotny placek
daktylowy. Podobne ciasto
daktylowe piekłam już wcześniej i wiem, że cieszy się on dużą popularnością.
Daktyle, namoczone wcześniej w wodzie, sprawiają, że ciasto jest wilgotne, choć nie ciężkie a
włoskie orzechy są smacznym i chrupiącym dopełnieniem. Idealny placek do popołudniowej
herbaty.

225 g (1 1/3 szklanki) posiekanych
daktyli250 ml (1 szklanka) wrzątku1 łyżeczka
sody225 g (1 szklanka) drobnego
cukru1
jajko, roztrzepane275 g (2 1/4 szklanki)
makiszczypta
soli75 g
masła, miękkiego 1 łyżeczka ekstraktu z
wanilii1 łyżeczka
proszku do pieczenia50 g (1/2 szklanki) posiekanych
orzechówDaktyle przekładamy do miski i polewamy wrzątkiem, tak aby wszystkie
daktyle były przykryte. Dodajemy
sodę i dobrze mieszamy. Pozostawiamy na ok 5-10 minut.Piekarnik nagrzewamy do 180 st C, lekko natłuszczamy i wykładamy papierem do pieczenia prostokatną foremkę o wymiarach 23 na 30 cm.W oddzielnej misce mieszamy wszystkie pozostałe składniki, dodajemy
daktyle wraz z
wodą, w której się moczyły i mieszamy, gdy ciasto będzie za gęste można dodać odrobinę wrzątku.Ciasto wylewamy do foremki i pieczemy przez ok 45 minut. Studzimy na kratce i kroimy.

Przepis z książki A. Wild i S. Hill "Afternoon tea"