Wykonanie
Jesień, to czas
śliwek, a jak
śliwki to
czemu nie w brownies? Słynne
śliwki w
czekoladzie to wszak jeden z najulubieńszych smakołyków. Brownies ze
śliwkami może więc z powodzeniem stać się ulubionym jesiennym
ciastem. Pieczone krótko(to ciasto naprawdę nie jest surowe), tak jak ja lubię najbardziej, ma kremową konsystencję, a kwaskowate
śliwki neutralizują
słodycz ciasta. Wspaniała kompozycja. Mniejodważnym polecam dłużej przetrzymać ciasto w piekarniku, ale to już nie będzie to samo...Przepis na bazie przepisu Nigela Slatera na brownies z
jeżynami, z Sainsbury's Magazine, September 2012
175 g ciemnej
czekolady, w kawałkach175 g miękkiego
masła5 dużych
jajek175 g drobnego
cukru75 g mielonych
migdałów100 g
mąki samorosnącej( lub zwykłej z 1 łyżeczką prosku do pieczenia i szczyptą
soli)400 g
śliwekPiekarnik nastawiamy na 180 st C, natłuszczamy i wykładamy papierem do pieczenia kwadratową foremkę o wymiarach 22 cm.
Czekoladę i
masło umieszczamy w rondelku z grubym dnem i podgrzewamy na niewielkim ogniu przez chwilę, po czym zdejmujemy z ognia i mieszamy, aż do całkowitego rozpuszczenia się składników(można zrobić to również w tzw kąpieli
wodnej). Odstawiamy do wystudzenia.W międzyczasie
żółtka ubijamy z
cukrem, dodajemy rozpuszczoną
czekoladę i delikatnie mieszamy, ostrożnie dodajemy mielone
migdały i
mąkę.Działając szybko ubijamy
białka na sztywno i mieszamy(krótko) wraz ze
śliwkami z
czekoladową masą. Przekładamy masę do foremki, wygładzamy wierzch i pieczemy ok 30 minut(czas pieczenia można wydłużyć, jeśli chcemy
mieć bardziej "suche" ciasto). Wyjmujemy z piekarnika i studzimy na kratce. Kroimy a kwadraty.