Wykonanie
Przepis Jamiego Olivera z miesięcznika „Kuchnia” n 7-2010. Kiedy zaczęłam je przygotowywać uderzyła mnie ilość
soli i zaczęłam
mieć wątpliwości czy one będą zjadalne. Ale byłam w połowie
drogi i nie było sensu rezygnować. Placuszki usmażyłam i okazało się, że tej
soli nie czuć – zjadłam je posypane
cukrem z
cynamonem (nie
mogę jeść
produktów mlecznych). Całość została przetestowana na domownikach i okrzyknięta pychotą. Ciasto jest dość kleiste i ciągnące przez co źle się nabiera na łyżkę – ale ostatecznie jakoś się udaje 😉

Składniki : na racuszki500 g
mąki pszennej chlebowej,1 łyżeczka drobnego
cukru,1 saszetka (7 g)
drożdży instant,szczypta
sody oczyszczonej,2 łyżeczki
soli morskiej,1/2 łyżeczki mielonego
cynamonu (ja dałam całą łyżeczkę). na krem
serowy250 g
ricotty,skórka otarta z 1
cytryny (umytej i sparzonej),2 łyżki
miodu + trochę do skropienia racuszków,3 duże garści
malin,
olej.Wykonanie :Umieścić składniki ciasta w misie malaksera. Wlać 600 ml letniej
wody. Zmiksować składniki na gładkie, luźne ciasto. Odstawić na 10 minut, aby wyrosło. Gotowe ciasto powinno
mieć konsystencję gęstej
śmietany.Przygotować krem. Włożyć do miski
ricottę,
skórkę z cytryny oraz
miód i ubić na lekką, puszystą masę. Do drugiej miseczki wrzucić połowę
malin i rozgnieść widelcem, a następnie dodać do
ricotty i wymieszać niezbyt dokładnie, tak żeby uzyskać efekt różowego „marmurka”.Zacząć smażenie. Wysmarować
oliwą dno patelni teflonowej i metalowej obręczy (ja użyłam silikonowych foremek do
jajek sadzonych). Rozgrzać na średnim ogniu patelnię, ustawić na dnie obręcze, a kiedy będą gorące, nałożyć do każdej z nich kilka łyżek ciasta, tak aby warstwa miała około 1 cm wysokości. Zmniejszyć ogień i smażyć powolutku przez 15 minut, do czasu aż pękające bąbelki powietrza utworzą na powierzchni racuszków charakterystyczne wgłębienia. Sprawdzać, czy patelnia nie jest zbyt gorąca, bo inaczej racuszki się przypalą. Po około 15 minutach odwrócić je, chwytając obręcze szczypcami. Smażyć jeszcze przez 5 do 10 minut.Podawać na ciepło, z solidną warstwą kremu
serowego. Skropić odrobiną
miodu, a obok umieścić garstkę
malin.

