Wykonanie
Przepis na panini jest kombinacją kilku przepisów, ale w dużym stopniu, opiera się na tym z mojej ulubionej książki kucharskiej . Nie jest to najłatwiejszy i najszybszy z przepisów na
bułki, ale warto uzbroić się w cierpliwość, bo efekt jest tego wart.

Na 6 panini:250 g
mąki pszennej100 g
mąki żytniej10 g świeżych
drożdży1 łyżeczka
soli morskiej2 łyżki stołowe
oliwy z oliwek extra vergine150 ml ciepłej
wody+200 g
bobugarść świeżej
mięty lub łyżeczka suszonej1 łyżeczka świeżej
natki pietruszkiłyżeczka
oliwy extra vergine200 g
wędzonego łososiakremowy
serek o smaku
pomidorowym (typu
Tartar lub Almette)
Drożdże rozpuścić w łyżce ciepłej
wody, odstawić na 10 minut.
Mąkę przesiać do dużej miski, dodać
sól,
oliwę, rozpuszczone
drożdże i
wodę.Ugniatać ciasto około 10 minut, aż będzie miękkie, jednolite i elastyczne. Włożyć ciasto do lekko naoliwionej miski, przykryć lnianą ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 2 godziny.Wyrośnięte ciasto przełożyć do naoliwionej blachy (moja ma wymiary 25/40 cm), rozciągnąć na całą jej długość, przykryć folią spożywczą i odstawić do ponownego wyrośnięcia na kolejną godzinę.Piekarnik nagrzać do 220 stopni.Wyrośnięte ciasto podzielić na 6 części (w zależności od upodobania mogą być podłużne, kwadratowe lub okrągłe), zrobić odstęp
między każdą z nich (ok 1 cm), posypać z wierzchu
mąką.Rozpylić odrobinę
wody wewnątrz piekarnika i wstawić panini. Piec około 25 minut,
bułki powinny lekko zbrązowieć z wierzchu i wydać głuchy odgłos, przy lekkim postukaniu z góry.
Bób ugotować w lekko osolonej wodzie. Odcedzić, obrać z łupin. Dodać
miętę,
natkę pietruszki,
oliwę. Całość zetrzeć blenderem, nie musi być bardzo dokładnie, mogą zostać duże części
bobu.Ciepłe panini kroję na dwie części, każdą z nich smaruję odrobiną
serka pomidorowego, dodaję sporą ilość pasty z
bobu, na koniec dodaję
łososia. Podaję na ciepło.Smakują świenie!