Duszona łopatka w sosie własnym

Wykonanie

Zima , to okres , kiedy u nas w domu mają zejście wszelkie duszone mięsiwa , najlepiej w sosie własnym . Oczywiście z ziemniaczkami , buraczkami lub ogórem 😉 Takie menu , jak duszona łopatka nie przejdzie latem , jest zbyt ciężka , ale teraz doskonała . Łopatka jest delikatna , wręcz rozpada się , a sos ..widać że pyszny 😉 Zima ma swoje zalety , deska , śnieg , no i duszone mięsiwo 😉
Składniki :
0,5 kg wieprzowej łopatki
1 łyżeczka maggi w płynie
2-3 kulki ziela angielskiego
1 łyżka smalcu
1/2 łyżeczki granulowanego czosnku
sól , pieprz do smaku
łyżka mąki , rozrobiona w 1/2 szklanki wody do zagęszczenia sosu
Mięso kroimy w dość grube plastry , mocno obsmażamy na smalcu z obu stron , koniecznie w brytfance , w której będziemy dusić łopatkę . Musi mieć tak zwane „pieczątki” , to one wprowadzą dużo smaku i koloru do naszego sosu . Do podsmażonego mięsa dolewamy szklankę wody , solimy , pieprzymy do smaku , wlewamy maggi , wkładamy ziele angielskie, czosnek i dusimy na malutkim ogniu pod przykryciem , aż woda odparuje ( około godzinki ) , a mięso ponownie zacznie się smażyć . Trzeba pilnować , żeby się nie przypaliło . Ponownie dolewamy wodę , tym razem około 1,5 szklanki , dusimy jeszcze 15 – 20 minut , nie mieszając . Sprawdzamy smak wywaru , w razie potrzeby można doprawić . Zagęszczamy mąką , rozrobioną z wodą do lubianej konsystencji , doprowadzamy do wrzenia i możemy podawać 😉 Najlepsze z ziemniaczkami i buraczkami 😉 Smacznego !