Wykonanie
Paluchy to rewelacyjne
pieczywo ,nie tylko na śniadanie . Puszyste , chrupiące z zewnątrz i przyjemnie słone od
soli morskiej , a odrobina mielonego
kminku nadaje im głębi, smaku . Wykonanie paluchów , to nie cała godzinka , a efekt powalający . Polecam , domowa piekarnia zawsze jest lepsza niż najlepsza , przemysłowa 😉

Składniki :2 opakowania
suszonych drożdży ( 2 x 7 g )1 kg
mąki pszennej2 szklanki
wody ( w razie potrzeby można dodać odrobinę więcej )2 łyżki
cukru1 czubata , łyżeczka
soli1 szklanka
mleka4 łyżki
olejukminek mielony i gruba
sól morska do posypania

Do wysokiego naczynia, wsypujemy
drożdże , trzy łyżki
mąki ,łyżkę
cukru , szklankę
mleka ( ciepłego ) – całość mieszamy i odstawiamy pod przykryciem ze ściereczki , w ciepłe miejsce , do wyrośnięcia . Do miski ( lub maszyny do wyrabiania ) wlewamy
olej ,
wodę , wsypujemy
mąkę ( całą pozostałą ) ,
sól ,
cukier ( pozostały ) i dolewamy wyrośnięty zaczyn
drożdżowy . Wyrabiamy na gładka masę , która powinna ładnie odchodzić od rąk i być sprężysta , nie twarda – jeśli jest zbyt mało sprężysta , można dodać więcej
wody i ponownie wyrobić . Uzyskane ciasto dzielimy na dowolną ilość kawałków , które następnie formujemy w chude , długie wałki – paluchy ( ostrożnie z przenoszeniem , bo lubią się rwać 😉 ) , muszą być chude, bo mocno wyrosną i mogą łatwo zamienić się w
bułki 😉 Odstawiamy do wyrośnięcia na około 30 minut , następnie, smarujemy
olejem , nacinamy w poprzek bardzo
ostrym nożem i posypujemy grubą
solą oraz mielonym
kminkiem wedle uznania . Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 220 C ( musi być gorący , inaczej klapną ) , przez około 30 minut . Wyjmujemy , układamy na kratce do wystygnięcia – nie można zostawić na blaszce bo spód będzie się pocić i zrobią się wilgotne , zamiast chrupiące . Gotowe . Paluchy smakują same lub z czymkolwiek do czego je zaserwujemy 😉 Smacznego !