Wykonanie
Składniki6
żółtek3
białka160 g drobnego
cukru500 g
serka mascarpone200 do 250 g
biszkoptów do tiramisu (Savoiardi)do nasączenia
biszkoptów400 g
truskawek3 łyżki
cukru pudru1/2 łyżeczki
soku z cytryny1 i 1/2 łyżki słodkiego, najlepiej
owocowego alkoholu (
likieru truskawkowego lub
malinowego, lub
wina marsala, lub
wiśniówki.
Alkohol można zastąpić
wodą)do posypania i dekoracji
kakao gorzkieok. 150 do 200 g
truskawekWykonanie
truskawki umieścić w blenderze lub malakserze i krótko zmiksować. Dodać
cukier puder,
sok z cytryny oraz
alkohol i dalej miksować, aż purée będzie jednolitej konsystencji. Zależnie od tego jak soczyste są
truskawki, można dodać więcej alkoholu/wody, tak by purée było raczej lejące i lepiej wnikało w
biszkopty. Purée powinno być w średniej misce – takiej, by wygodnie było maczać
biszkoptyskorupki
jajek umyć antybakteryjnym detergentem i obficie spłukać
wodą, a następnie wyparzyć krótko wrzątkiem.
Żółtka starannie oddzielić od
białek. W przepisie wykorzystamy 6
żółtek i 3
białkado
żółtek dodać mniej więcej 2/3
cukru z przepisu i ucierać mikserem aż do uzyskania puszystej jasnej masy – trwa to kilka minut
białka natomiast ubić na sztywną pianę, pod koniec dodając pozostałe 1/3
cukru i dalej ubijać, aż piana będzie sztywna i błyszcząca. Pamiętajcie, by miska i
łopatki miksera były idealnie czyste i nie tłuste, bo inaczej piana z
białek się nie ubijedo
żółtek dodać
serek mascarpone – delikatnie wmieszać
serek łyżka.
Mascarpone nie lubi ubijania, więc lepiej użyć właśnie łyżki, a nie miksera. Ewentualnie można mikserem, ale bardzo krótko i na wolnych obrotach. Po połączeniu masa powinna być dalej gęsta i puszysta. Po tym etapie widać czy tiramisu uda się idealnie i będzie się ładnie trzymać, czy też nienastępnie do masy
żółtkowo-serowej dodać ubite
białka – również zmieszać je delikatnie łyżka. Krem nadal powinien być gęsty i w miarę trzymać formęzależnie od wielkości Waszego naczynia wykorzystacie różną ilość
biszkoptów i wtedy warstwa kremu będzie nieco grubsza lub cieńsza – stąd podaję 200 do 250 g
biszkoptów. Na tę ilość kremu najbardziej optymalne są dwie warstwy
biszkoptów właśnie z tej ilości, ale jeśli wolicie mało kremu, a dużo
biszkoptów to możecie dojść nawet do 300 g. Jeśli macie mniejsze naczynie to możecie ułożyć mniejsze powierzchniowo, a wyższe Tiramisu z 3 warstwami
biszkoptów i kremu
biszkopty namaczać na zmianę – do purée wkładać jeden
biszkopt i gdy obracamy, można już dołożyć kolejny. Dany
biszkopt zanurzać w
truskawkowym purée na ok. 2 sek, następnie obrócić na drugą stronę i po kolejnych ok. 2 sek. wyjąć.
Biszkoptów nie „otrząsać”, a wręcz zgarnąć nieco purée – powinny być namoczone i „bogato” oblane. Całe nasączanie 1
biszkopta powinno trwać kilka sekund i jest to dłużej niż w klasycznym przepisie gdzie moczymy w
biszkopty w
kawie z
alkoholem – tam ważne jest by nie przesadzić, a tutaj purée tak nie wsiąka w
biszkopt, więc musimy dać mu więcej czasu. Niemniej jeśli Wasze
truskawkowe purée jest rzadsze, to nie przesadzcie w drugą stronę –
biszkopty w każdym rodzaju Tiramisu, mają być namoczone, ale nie przemoczone, bo wtedy deser się rozpadnie. Ilość purée podaję orientacyjną – zużyjecie różną ilość zależnie od ilości wykorzystanych
biszkoptów, ale średnio będzie to od 350 do 450 g
truskawek w naczyniu gęsto ułożyć warstwę nasączonych
biszkoptów, następnie wyłożyć połowę kremu i delikatnie go rozprowadzić. Na krem wyłożyć drugą warstwę nasączonych
biszkoptów i później drugą połowę kremunaczynie przykryć i wstawić do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą nocprzed podaniem posypać wierzch tiramisu sporą ilością gorzkiego
kakao, a następnie ułożyć na nim połówki i ćwiartki
truskawekDobra radaJeśli konsystencja Waszego kremu nie jest bardzo gęsta, jesteście początkujący i obawiacie się, że krem nie będzie po schłodzeniu dość gęsty, by serwować ładne porcje z jednego, dużego naczynia, to przyrządźcie Tiramisu w pucharkach na 1 osobę. Wtedy nie musicie się tak martwić konsystencją kremu, a porcje będą eleganckie i bezproblemowe
