Owsiane ciasteczka �niadaniowe Ani Starmach

Wykonanie

Lubię ciasteczka owsiane. Te są pełne bakalii, cudownych smaków. Są bardzo szybkie i łatwe do zrobienia. Idealnie nadają się jako przekąska, by mieć energię na cały dzień. Nie ma sensu kupować ciastek w sklepie, te przynajmniej nie mają zbędnych dodatków. Przepis pochodzi z książki Ani Starmach - Pysznie 25 z moimi zmianami.
/18 sztuk; 1 szklanka = 250 ml/
1 szklanka płatków owsianych górskich
1/2 szklanki wiórków kokosowych
1/4 szklanki suszonych moreli
1/4 szklanki suszonej żurawiny (można zastąpić morelami)
1/2 szklanki rodzynek
1/2 szklanki posiekanych orzechów włoskich
2 łyżki brązowego cukru
4 łyżki miodu
1 łyżeczka cynamonu
2 łyżeczki cukru waniliowego
2 jajka
2 łyżki mleka skondensowanego (zastąpiłam 1 łyżką miodu + 1 łyżka mleka)
Piekarnik nagrzać do 180°C.
Morele, orzechy, żurawinę posiekać.
W misce wymieszaj: płatki owsiane, wiórki kokosowe, morele, rodzynki, żurawinę, orzechy, cynamon, brązowy cukier i cukier waniliowy.
W drugiej misce wymieszaj miód, mleko, jajka. Połącz suche składniki z mokrymi, wymieszaj.
Foremki do muffinek wyłóż papilotkami. Rozłóż masę do papilotek, a następnie uklep łyżeczką, by równomiernie się rozłożyła po całej powierzchni (Ania poleca nakładać 1,5 łyżki masy do każdej papilotki, ja kładłam czubata łyżkę dzieląc masę między 18 papilotek).
Piecz 15 minut. Ciastka nadają się do wyciągnięcia z foremek i jedzenia gdy całkowicie wystygną. Wcześniej są zbyt miękkie i pokruszą się przy wyciąganiu.