Wykonanie

Pączki, w karnawale obowiązkowa pozycja a już w tłusty czwartek to już konieczność. Ja zdecydowanie wolę zrobić swoje własne niż takie ze sklepu. Moja dobra koleżanka z pracy zawsze przynosi na tłusty czwartek pączki z
ziemniakami. Bardzo mi smakowały i postanowiłam je sama zrobić.Beatko dziękuje, wyszły super. Są naprawdę łatwe i szybkie do zrobienia, ja zrobiłam z połowy porcji i taką też proporcję podaje. Takie pączki znacznie dłużej zachowują świeżość i są pyszne. No i są łatwe do zrobienia, ja je robiłam pierwszy raz. Miłego poniedziałku.Zapraszam :-)Składniki:- 500 g
mąki tortowej- 500 g ugotowanych
ziemniaków (waga po obraniu)- 50 g
masła- 2 łyżki
cukru- 13 g świeżych
drożdży- 1 łyżka
octu jabłkowego- 1
jajko- 1
żółtko-
powidła śliwkowe do nadziewania-
cukier puder do posypaniaWykonanie:Do miski wsypujemy
mąkę, dodajemy
cukier, rozbełtane
jajko z
żółtkiem i mieszamy łyżką.
Ziemniaki gotujemy i jeszcze ciepłe rozgniatamy tłuczkiem z
masłem i przekładamy do
mąki, a wierzch rozkruszamy
drożdże i mieszamy ręką. Dodajemy
ocet i wyrabiamy dokładnie ciasto tak długo, aż składniki się dobrze połączą i ciasto będzie elastyczne. Odkładamy ciasto przykrywając ściereczką na godzinę. Następnie smarujemy dłonie
olejem i z ciasta formujemy kulki (wielkość zbliżona do małej
mandarynki), wyszło mi 30 kulek. Układamy je na ściereczce. Rozgrzewamy
olej w szerokim garnku, ja dałam około 3 l
oleju. Wkładamy pączki porcjami i smażymy na niewielkim ogniu, tak aby pączki nam się ładnie usmażyły i nie były surowe w środku i się nie spaliły. Usmażone pączki układamy na talerzu z ręcznikiem papierowym, aby je odsączyć z nadmiaru tłuszczu i układamy na kolejnym talerzu, szprycą nadziewamy powidłami lub jakąś
marmoladą i posypujemy
cukrem pudrem, przechowujemy w zamkniętym pojemniku.

