Wykonanie
Dzisiaj chciałam Wam zaprezentować smakowity, pieczony w niskiej temperaturze, w zasadzie parzony w piekarniku,
schab kanapkowy.
Schab przygotowałam w bardzo podobny sposób jak
boczek rolowany peklowany, ( przepis jest już na blogu klik ) Tak naprawdę, to pierwszy był
schab, robiłam go już kilka
razy, ale za każdym razem tak szybko znikał, że nie zdążyłam zrobić zdjęć.
Schab z tego przepisu, wychodzi bardzo soczysty, miękki i aromatyczny. Bardzo łatwy w przygotowaniu, pracy nie ma z nim wiele, tylko trzeba się uzbroić w cierpliwość i trochę poczekać nim się zapekluje, a
potem już tylko pieczenie, studzenie i można zajadać :)Polecam :)Składniki- 1 - 1,5 kg
schabu bez kościZalewa- 40 g
soli peklowej- 1 łyżeczka
cukru,- 0.5 łyżeczki
soli morskiej- 1 łyżeczka
czosnku mielonego- 1 łyżeczka
papryki wędzonej mielonej- 1 łyżeczka
papryki ostrej mielonej- 2 litry zimnej
wodyDo natarcia- 2 łyżki
oleju- 2 łyżki
papryki czerwonej mielonej- 2 łyżki
czosnku mielonego- 2 łyżki
majeranku- 2 łyżki
kminku mielonegoDodatkowosiatka wędliniarska, lub sznurek bawełnianyWykonanie
Schab myję, oczyszczam z błonek i częściowo skórek, boczną polędwiczkę zostawiam, bo lubimy, ale można wyciąć.Przygotowuję zalewę : w dwóch litrach
wody rozpuszczam
sól peklową,
cukier i resztę przypraw.
Mięso umieszczam w dużym, najlepiej szklanym naczyniu z pokrywką, zalewam zalewą, tak aby było całe przykryte. Odstawiam w chłodne miejsce ( najlepiej do lodówki ) na 4-5 dni.Po tym czasie
mięso wyjmuję z zalewy, płuczę pod zimną bieżącą
wodą, osuszam przy pomocy papierowych ręczniczków. Przekładam do siatki wędliniarskiej lub z powodu jej braku obwiązuję sznurkiem bawełnianym, na zgrabny kształt.Obwiązany
schab natłuszczam delikatnie
olejem, nacieram
czosnkiem,
papryką,
majerankiem i
kminkiem mielonym. Przekładam do piekarnika nagrzanego do 100 stopni celsjusza i piekę ok. półtorej godziny z termoobiegiem. Kiedy
schab jest miękki w dotyku i sprężysty, a tłuszcz powstały z jego wytopienia jest przejrzysty, jest gotowy. Po upieczeniu zostawiam
mięso w zamkniętym piekarniku do czasu aż całkiem wystygnie. Następnie owijam folią aluminiową i przekładam do lodówki.Smacznego :)