Wykonanie
Cześć =) Rosół jest zupą, na którą każdy ma swój sposób. Mój rosół robię sposobem rodzinnym. Wyznaję przy tym 3 zasady.Pierwsza zasada, to wyeliminowanie wszelkich
kostek rosołowych. O ile nie pożałujemy składników, to nie ma sensu psuć zupy glutaminianem
sodu.Przez wiele lat nasi przodkowie robili wspaniałe rosoły bez "polepszaczy", więc proponuję, żebyśmy my robili podobnie. Doceńmy smak czystego
bulionu.Druga zasada, to dużo
mięsa i dużo warzyw. Ja rosół gotuję na udkach z
kurczaka i skrzydełkach.Ważne, aby było dużo kawałków
mięsa z kością, ponieważ to
szpik najbardziej aromatyzuje
wywar.Podobnie z warzywami. Zawsze staram się używać ok. 4 sporych
marchwi, 2-3 dużych
pietruszek,
selera i sporego
pora.Trzecia zasada, to czas. Rosół, to zupa, której nie gotuje się w pół godziny czy nawet godzinę. Na rosół trzeba poświęcić od ok. 2 godzin, kiedy nam się spieszy, do 3 godzin lub więcej.Rosół należy gotować długo i na wolnym ogniu. Zupa ma spokojnie "pyrkać".Te 3 zasady są moim wyznacznikiem udanego rosołu. Żadnej z nich nie można pominąć.Pamiętajcie, aby
mięso zalać zimną
wodą. To podczas powolnego podgrzewania będą się z
mięsa uwalniać
soki i smak. Jeśli chodzi o
przyprawy, to ja dodaję
sól,
ziele angielskie,
liść laurowy oraz odrobinę sypanego
czosnku i
kurkumy. Z gotowej zupy wyciągamy
pietruszkę,
seler i
por, natomiast zostawiamy
marchew.
Mięso wyciągamy z gotowego rosołu i jemy osobno z wybranymi dodatkami.Rosół w tej wersji, podałem z
makaronem nitka.Zachęcam wszystkich do samodzielnego przygotowania rosołu w taki sposób, ponieważ naprawdę warto!
Smacznego =)