ßßß
Do mazurka będziemy potrzebować:250 g mleka w proszku (nie granulowanego!)150 ml wody100 ml mleka100 g cukru trzcinowego typu demerara100 g masła 82%100 g kandyzowanych owoców (użyłam ananasa i mango)50 g rodzynek (dużych i miękkich, suche należy wcześniej namoczyć)100 g orzechów (użyłam nerkowców i ziemnych)suche wafle (2,5 szt.)Do dekoracji:100 g białej czekolady100 g gorzkiej czekolady4 łyżki masła 82%5 łyżek słodkiej śmietanki 30 lub 36%bakalie do dekoracji2 rękawy cukiernicze (lub papier do pieczenia, który zwijamy w rożki i używamy tak jak gotowych rękawów)Mazurek najlepiej przygotować tak jak terrinę, dzień przed podaniem. Szykujemy dwa wafle na spód i wierzch mazurka oraz 1/2 wafla do nadzienia. W sporej misce łączymy mleko w proszku, 1/2 pokruszonego drobno wafla oraz bakalie. Masło, mleko, wodę i cukier podgrzewamy w rondelku na małym ogniu. Czekamy, aż całość się rozpuści, od czasu do czasu mieszając. Ciepłą, ale nie gorącą miksturą zalewamy suche składniki w misce i dokładnie mieszamy. (Jeśli masa będzie zbyt gęsta, można dolać jeszcze trochę mleka, ale nie za dużo, by za bardzo nie rozrzedzić nadzienia!) Całość wykładamy na jednym z pozostałych wafli, wyrównujemy i przykrywamy drugim. (Musimy działać szybko, by mieszanka nie zastygła.) Mazurek owijamy w folię spożywczą i wkładamy na noc do lodówki. (Można go jeszcze czymś obciążyć.) Następnego dnia dowolnie dekorujemy. Wzór możemy sobie wcześniej zaznaczyć na waflu (np. jadalnym mazakiem) lub po prostu rozsmarować na nim rozpuszczoną czekoladę. Ja proponuję prostą, ale bardzo efektowną dekorację wyciskaną z rękawa cukierniczego. Ciemną czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej z 2 łyżkami masła i 3 łyżkami śmietanki. Kiedy masa będzie gładka i jednolita, przekładamy ją do rękawa i dekorujemy mazurek wyciskając czekoladę w zagłębienia wafla. (Gdyby masa początkowo była zbyt mocno podgrzana, a przez to zbyt płynna, odstawiamy ją na chwilę w chłodne miejsce, a kiedy lekko stężeje, dekorujemy.) Białą czekoladę rozpuszczamy z 2 łyżkami masła i 2 łyżkami śmietanki i dalej postępujemy tak samo jak w przypadku gorzkiej czekolady. Jeśli na wierzchu chcemy ułożyć jeszcze bakalie, musimy to zrobić zanim czekolada zastygnie, inaczej nie będą się trzymać. Jednak jeśli się spóźniliśmy i dekoracja zdążyła stężeć, rodzynki i orzechy maczamy najpierw w rozpuszczonej czekoladzie i dopiero układamy na mazurku. Gotowe!Wesołych i smacznych świąt Wielkiej Nocy życzyEwelina, www.ratunkuobiad.blogspot.com :)