Wykonanie
Pogoda - pod psem . Zresztą, nad psem i obok psa też zdecydowanie nieciekawa. Pada tak intensywnie, że stukot kropel zagłusza
radio w pracy. Po drodze do domu wycieraczki pracują na pełnych obrotach, a i tak bożego świata nie widać. Gdy przechodzę przez próg mieszkania, Ptysia pędzi na złamanie karku, żeby dać mi powitalnego całusa; zaraz jednak wraca do łóżka, na swoje wygrzane, wymoszczone miejsce. Zerkam za okno i doskonale rozumiem jej motywy; odkładamy spacer na później.Tylko co takiego to później nam przyniesie...?Z pączkami w tym roku zawiodłam przez choróbsko, które ciągle trzyma mnie w swych łapach, i jakbym nie kombinowała i się nie wierciła, nie chce puścić. Jutro grzecznie pójdę do pana doktora; jeśli znów każe mi pić więcej gorącej
herbaty, to chyba otwarcie go wyśmieję. Gdyby od tego zależało zdrowie, nigdy bym nie chorowała!W każdym razie, wracając do meritum: postanowiłam, że z Walentynkami spiszę się lepiej niż z Tłustym Czwartkiem. Mam więc dzisiaj dla Was smakowitą propozycję na zbliżające się wielkimi krokami Święto Zakochanych.Wiadomo, w taki dzień nie chce się nikomu stać przy garach; a jednak zaproszenie ukochanej/ukochanego na własnoręcznie przygotowaną kolację (jeśli ma być połączona ze śniadaniem, wypadałoby upiec też
chleb, albo przynajmniej bułeczki; ale to już temat dla bardziej zaawansowanych: i kulinarnie, i związkowo)
przyprawia wiele osób o przyjemny dreszczyk w dole brzucha. Nie na darmo nasze babcie mawiały, że przez żołądek do
serca.Dlatego dzisiaj podsuwam Wam pomysł na banalnie prosty w przygotowaniu, a jednocześnie cudownie efektowny i obłędnie pyszny deser. Tiramisu, bo o nim
mowa, nie tylko z nazwy doskonale pasuje na Walentynki. Jest delikatne, lekkie, a w mojej wersji:
owocowo-orzeźwiające. Zamiast
kawy: sok z
pomarańczy z odrobiną
likieru z
czarnej porzeczki (dla podgrzania atmosfery). Do tego kuszące swym głębokim kolorem
jeżyny (zamiast nich możecie użyć
malin albo
czarnej porzeczki), a reszta już tradycyjnie: lekki krem z
mascarpone i podłużne
biszkopty. Przygotowanie zajmie Wam nie więcej niż kwadrans, a efekt...Wyznanie miłości po spożyciu gwarantowane!

Składniki:(na 6 porcji)250 g
serka mascarpone2
jajka60 g
cukru pudru115 g podłużnych
biszkoptów150 ml soku z
pomarańczy50 ml
likieru z
czarnej porzeczki250 g
jeżynŻółtka utrzeć z
cukrem pudrem na puszystą, jasną masę. Dodać
mascarpone, zmiksować tylko do połączenia składników.
Białka ubić na sztywno, partiami dodawać do kremu, delikatnie mieszając łyżką.Sok wymieszać z
likierem. Maczać w nim krótko
biszkopty, ułożyć na dnie szklanek. Przykryć warstwą kremu, wyłożyć
owoce. Znów ułożyć warstwę nasączonych
biszkoptów, krem i
jeżyny. Schłodzić przed podaniem.Smacznego!A Wy...? Macie już
plany na Walentynki...?