Wykonanie

Mazurek staropolski, przepis na mazurek
orzechowo - piankowy według Lucyny Ćwierczakiewiczowej. Zmieniłam jedynie sposób pieczenia i temperatury, uzyskując w ten sposób zupełnie inaczej prezentujące się ciasto. Oryginalnie na mazurku była miękka i gąbczasta pianka bezowa, na której po upieczeniu układało się
bakalie. Obniżyłam i wydłużyłam temperaturę pieczenia uzyskując pyszną, chrupką
bezę. Samo ciasto - lekko zakalcowe, klejące, ciężkie przez nadmiar
orzechów, które kruszeje i zyskuje w smaku po kilku dniach. Przepis dla osób, które 'cierpią' na nadmiar
orzechów włoskich - wykorzystajcie je w świątecznych mazurkach :-).Uwaga: mazurek pieczemy przynajmniej 2 dni przed świętami, by zdążył skruszeć. Przechowujemy w temperaturze pokojowej pod kloszem do ciasta.Składniki:3 duże
jajka,
białka i
żółtka osobno180 g drobnego
cukru do wypieków + dodatkowe 150 g na
bezę120 g
masła120 g
mąki pszennej250 g zmielonych
orzechów włoskichgarść
orzechów włoskich, posiekanych, do posypania
andrut lub
wafel do wyłożenia tortownicyWszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.W misie miksera umieścić
żółtka i 180 g
cukru. Utrzeć do powstania jasnej i puszystej masy
żółtkowej (kogel-
mogel). Stopniowo dodawać
masło, łyżka po łyżce, cały czas ubijając/ucierając. Zmienić przystawkę miksera na miksującą i dodać
mąkę, zmiksować. Dodać zmielone
orzechy włoskie, zmiksować.Tortownicę o średnicy 25 cm wyłożyć
adrutem, który przyciąć do wymiarów formy. Na
andrut wyłożyć ciasto, wyrównać. Włożyć do piekarnika rozgrzanego do 175ºC i piec przez 20 minut.W międzyczasie zacząć ubijanie piany z
białek. Kiedy piana będzie sztywna zacząć dodawać
cukier - 150 g, łyżka po łyżce, powoli, ubijając po każdym dodaniu. Powinna powstać gęsta, błyszcząca masa bezowa.Po 20 minutach podpiekania wyjąć ciasto z piekarnika i rozłożyć delikatnie
bezę, posypać posiekanymi
orzechami włoskimi. Obniżyć temperaturę do 140ºC i piec kolejne 30 minut , następnie obniżyć temperaturę do 120ºC C i piec kolejne 30 - 40 minut.
Beza powinna być chrupiąca i wypieczona z wierzchu. Wyjąć, wystudzić.Smacznego :-).


Źródło przepisu - "Kuchnia Lucyny Ćwierczakiewiczowej - Wypieki", zmodyfikowany.