Wykonanie
Po ostatniej lekturze składu jednej
wędliny ze sklepu, postanowiłam sama coś przygotować. Zakupiłam piękną pierś z
indyka na rynku i w domu zaczęła się wielka improwizacja. A wyszła naprawdę smaczna i soczysta
wędlina.

Składniki:pierś z
indyka ˜1,5 kg200 g
pieczarek1/2
czerwonej papryki1 pęczek
natki pietruszki1
jajkopieprz,
sól3 ząbki
czosnku4 łyżki
oliwy z oliwekrękaw do pieczenia
Filet z indyka oczyściłam, umyłam, osuszyłam i nasmarowałam
czosnkiem,
pieprzem i
solą. Wstawiłam do lodówki na 2 godziny, aby
mięsko skruszało nieco. Nie polecam smarowania
oliwą na tym etapie, albowiem później ciężko będzie
mięso nafaszerować (będzie wyślizgiwać się z rąk).
Pieczarki obrałam, umyłam i drobno posiekałam.
Paprykę również bardzo drobno pokroiłam. Podsmażyłam
pieczarki razem z
papryką przez 5 minut. Zostawiłam do ostygnięcia. Następnie dodałam posiekaną
natkę i wbiłam surowe
jajko. Dokładnie wymieszałam farsz ręką.
Mięso wyjęłam z lodówki, rozłożyłam na desce, na środek nałożyłam farsz i zawinęłam. Zamknęłam z grubsza wykałaczkami i owinęłam sznurkiem masarskim. Natarłam wierzch
oliwą i włożyłam do rękawa. Na górze rękawa zrobiłam kilka dziurek, aby nie było żadnej eksplozji podczas pieczenia 😉Piekłam 1,5 godziny w temperaturze 180°C. Gdy
mięso lekko ostygło wyjęłam je z rękawa do innego naczynia. Poczekałam jeszcze z godzinkę i wstawiłam na noc do lodówki. Na następny dzień można było spokojnie je już kroić nie bojąc się, że się pokruszy.

Idealnie pasuje do niego świąteczna
ćwikła, na którą przepis już w piątek na bloguZaglądaliście już do mojego zestawienia wielkanocnych przepisów? Jeśli nie to zapraszam, wystarczy, że klikniecie w poniższy banerek.