Wykonanie

Z racji tego, że temperatura w ostatnim czasie skoczyła do mniej więcej 30 stopni (ufff!), moja dieta obrodziła w banalnie proste, zazwyczaj lekkie i szybkie potrawy.Składają się na nie przede wszystkim sałatki,
jogurty,
owoce i inne zimne smakowitości (o lodach nie wspominam!).Przekonałam się także do
makaronu w dwóch postaciach - na co dzień za nim nie przepadam, wolę
kasze.
Sałatka z
indykiem,
pomidorkami cherry i
serkiem wiejskim.

Pełnoziarniste spaghetti z
mrożonymi truskawkami i
mlekiem.
Musli z
amarantusem,
żurawiną,
jagodami goji i
bananem.

Pełnoziarniste spaghetti z pesto,
mozzarellą i
szynką szwarcwaldzką (NOWY ULUBIENIEC)!
Sałatka z
szynką szwarcwaldzką,
cebulką i
pomidorkami cherry (których nie widać...).

Dużo, oj DUŻO
arbuza.

Koktajl z mrożonych
truskawek i
banana (w tle rozchichotane youtuberki - poznajecie? :)

Niejedzeniowy gadżet (choć poniekąd wiąże się z jedzeniem).Waga, która trafiła do mojej łazienki - rozbawiła mnie :)

Mam nadzieję, że coś Was zainspiruje :)A jak to wygląda u Was?Pogoda wpłynęła na potrawy, jakie spożywacie?
