Wykonanie
Ile regionów w Polsce, tyle wielkanocnych tradycji. Od kiedy pamiętam na naszym
stole w niedzielę rano zawsze stał żurek - na pierwszym miejscu, jako główny punkt programu. A do tego różnego rodzaju wiejskie
kiełbasy i oczywiście masa ugotowanych
jajek, w najróżniejszych kolorach. Przed rozpoczęciem przygotowywania talerza zupy zawsze toczymy walkę o najtwardsze
jajko (stukając się nimi), co nieźle podkręca temperaturę i emocje na dobry początek dnia. Jedno z moich
jajek przetrwało tę bitwę i leży dzielne w koszyczku do teraz.Często słyszę głosy zdumienia, gdy opowiadam znajomym (szczególnie tym spoza terenów nadmorskich) o naszych wielkanocnych tradycjach, a dla mnie właśnie w tych drobnych szczegółach zawiera się urok tej bardziej przyziemnej części świąt wielkanocnych.



Dwa lata temu moja mama po raz pierwszy zrobiła Paschę - tradycyjny rosyjski deser. W tym roku postanowiłyśmy zrobić ją kolejny raz i myślę, że ta potrawa wpisze się w naszą Wielkanoc na stałe.Wprawdzie Święta już zmierzają ku końcowi, ale przy tym całym wielkanocnym zamieszaniu nie starczyło mi już czasu na wrzucenie przepisu na Paschę wcześniej. Dlatego z lekkim opóźnieniem, z myślami o przyszłym roku, wrzucam przepis mimo to, bo na naszym
stole zrobiła furorę!

Pascha jest
ciastem wyjątkowo
serowym, smakuje jak taki słodki kremowy
serek z
owocami. Gdyby nie ilość tłuszczu i
cukru jaka jest potrzebna do jej zrobienia, na pewno mogłaby uchodzić za bardzo dobry posiłek potreningowy, oczywiście ze względu na duże ilości
białka w
twarogu. Ale w tym wypadku jest to bez wątpienia kolejna bomba kaloryczna. Jednak obiecuję poprawę w najbliższym
poście :)Czego potrzebujesz?(Proporcję podaję na foremkę do babki o pojemności 2 . 5 litra.)- Makutrę - może nie jest do niezbędny przedmiot, ale bez niego praca nad paschą na pewno byłaby o niebo dłuższa i bardziej męcząca!- 1,5 kg
twarogu - ja użyłam półtłustego- 250 g
masła- 1
cukier waniliowy- 300 ml
śmietanki 30 %- 250 g
cukru- 5
żółtek jaja- 200 g
owoców kandyzowanych (u nas:
daktyle,
żurawina,
morele,
śliwki)- 200 g
migdałów (blanszowane słupki)- 50 g
ziaren słonecznika- gazęPoczątkowy etap wyrabiania masy jest najbardziej żmudny, ponieważ ucieranie
masła z
cukrem,
żółtkami, tworzenie dokładnej jednolitej masy wymaga i czasu i siły. Ale po kolei:
Cukier (w tym
waniliowy) rozcieramy z
masłem w makutrze na jednolitą masę. Następnie dodajemy
żółtka jajek i po raz kolejny mieszamy do dokładnego połączenia. Stopniowo dodajemy cały
twaróg, mieszając, rozcierając, do uzyskania kremowej konsystencji.



W
między czasie prażymy
migdały ze
słonecznikiem.

Tak powstałą masę przekładamy do dużego garnka, dolewamy
śmietankę i podgrzewamy cały czas mieszając, aż do zagotowania. Dosypujemy
owoców oraz uprażonych nasion i zdejmujemy z ognia. Następnie starannie wykładamy foremkę do ciasta gazą i do tak przygotowanego naczynia powoli przelewamy masę i dociskamy, aby równomiernie rozprowadziła się wewnątrz foremki. Z góry też przykrywamy masę gazą.



Odstawiamy do wychłodzenia, a następnie wkładamy do lodówki na co najmniej 12 h - warto więc robienie paschy odpowiednio wcześnie zaplanować.Przed podaniem delikatnie odwracamy foremkę i wykładamy paschę na talerz.To co, może jeszcze się skusicie na poświąteczne gotowanie? :)
