Wykonanie
Na blogu
ryby nie pojawiały się często, ale postanowiłam to zmienić. Nadal wolę krwisty
stek, ale czasem trzeba i coś zdrowszego zjeść. Przepis na
łososia znalazłam w jakiejś sklepowej gazetce, na szybko przeczytałam i zapadł mi w pamięci. Jest rewelacyjny! Połączenie
limonki,
chilli i
kolendry to istna bomba smakowa:) Ponieważ pogoda w UK iście jesienna,
rybę upiekłam. Dla tych którzy mają możliwość polecam grillowanie. Po 3-4 minuty z każdej strony i gotowe. Podałam na
sałatce z
fasoli. Smacznego
SKŁADNIKI:Marynata
oliwa z oliwek 2 łyżki
limonka 1 szt
kolendra 3-4 gałązki
chilli papryczka 1 szt
pieprz kolorowy 1 szczypta
sos sojowy 1 łyżka
ŁosośFilet z
łososia 400-500 gPRZYGOTOWANIE:Ja kupuję
łososia ze skórą. Ściągnąć skórę i pokroić w paski, każdy ok 4-5 szerokości. Przełożyć do pojemnika. Przygotować marynatę: do miski wycisnąć
sok z limonki, dodać drobno posiekaną
kolendrę, pokrojone
papryczki chilli (można wraz z pestkami, ale jeśli nie lubimy mocno ostrych potraw należy je usunąć) ,
sos sojowy, odrobinę
pieprzu kolorowego oraz
oliwę z oliwek. Marynatą nasmarować
łososia i wstawić do lodówki na 2 godzinki. Ja swojego upiekłam, ale równie dobrze można grillować. Smacznego:)Przepis na
sałatkę z
fasoli tutaj: