Wykonanie
I tu mam problem.Nie przepadam za pierniczkami, mówię tu zarówno o smaku jak i pieczeniu. Nie jestem wzorem cierpliwości, a wykrawanie
ciasteczek i precyzyjne przenoszenie ich na blaszkę, pojedynczo, to dla mnie wyzwanie....tak, to zdecydowanie ćwiczy mój charakter. I bardzo dobrze.Ten wstęp ma na celu podniesienie atrakcyjności pierniczków Pepparkakor Liski. Wykonanie ciasta to żaden problem, konsystencja idealna, pierniczki smakują jak te ulubione przez większość, chrupiące, cieniutkie szwedzkie z Ikea; są kruche,
miodowo korzenne, a zyskują na smaku w miarę upływu czasu przechowywania, a to trudne, zapasy topnieją w tempie zastraszającym. Zaczyna się od usuwania tych nieudanych,
potem tych lekko przypalonych,
potem tych za jasnych, tych idealnych została garstka.Czas przygotowania to 15 minut, czas chłodzenia 1 - 2 godziny, czas pieczenia każdej partii 7 - 10 minut, w zależności od grubości ciasta.
Składniki:150g melasy( jest to
syrop z
buraków,
chlebka świętojańskiego,
daktyli, który można kupić w marketach, sama widziałam; zamiast niego można użyć
syropu klonowego )110g
masła100g
brązowego cukru375g
mąki pszennej1/2 łyżeczki
cynamonu1 łyżeczka mielonego
imbiru1/4 łyżeczki
proszku do pieczenia1/4 łyżeczki
goździków roztartych w moździerzu1/4 łyżeczki
soli1 duże
jajko1 czubata łyżka
przyprawy do pierników
Jak zrobiłam:W rondelku podgrzałam melasę,
masło i
cukier, mieszając, żeby
cukier się dokładnie rozpuścił. Zdjęłam z ognia i ostudziłam.Do miski wsypałam
mąkę, dodałam
sól, wszystkie
przyprawy i proszek. Wymieszałam, po środku zrobiłam dołek, wbiłam do niego
jajko, lekko zamieszałam widelcem, wlałam przestudzoną melasę i mieszałam mikserem z hakiem. Ciasto jest kleiste, takie powinno być, łatwiej to robić hakiem, chociaż ręką też można. Podsypałam ciasto odrobiną
mąki i uformowałam kulę, zawinęłam ją w folię i włożyłam do lodówki na 2 godziny.( Jeżeli ciasto jest zbyt klejące, żeby kulę uformować, trzeba dodać jeszcze trochę
mąki. )Piernik rozgrzałam do 175'C. Odkrawałam małe porcje ciasta i rozwałkowywałam na cieniutkie placki, im cieniej, tym lepiej, wykrawałam pierniczki na podsypanym
mąką blacie ( można na papierze do pieczenia albo na macie silikonowej ), układałam je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piekłam około 7 minut; uwaga na cieniutkie, łatwo się przypalają.Po wystudzeniu, włożyłam je do szczelnie zamykanej puszki.