ßßß
Cytuje za Tatter :Zaczyn:320g białej pszennej maki chlebowej - ja użyłam 6501 1/2 łyżeczki drożdży instant - użyłam zwykłych 14 g340g letniego mlekaMąkę łączymy z drożdżami, dolewamy mleko, mieszamy i wyrabiamy rzadkie ciasto.Zostawiamy na 45-60 minut.Następnie do zaczynu dodajemy:215g białej pszennej maki chlebowej - ja dodałam 65020g mielonych migdałów25g ciemnego słodu ( można zastąpić karmelizowanym cukrem czyli zwyczajnie go spalić na patelni oczywiście nie na kamień..na złoty kolor)15g ciemnego cukru muscovado ( można zastąpić trzcinowym )1 łyżeczkę soli50g stopionego masła50g melasy ( jest to ubytek cukru, który zastępujemy np miodem )1 jajko100g rodzynekmałe jajko roztrzepane z łyżką mlekaMasło topimy wraz z melasą. Studzimy i dodajemy roztrzepane jajko. Do miski z zaczynem dodajemy mąkę, słód, migdały, cukier i sól. Wlewamy maślano - jajeczną miksturę i wyrabiamy gładkie, elastyczne, delikatnie lepkie ciasto (ciasto jest raczej luźne). Pod koniec wyrabiania dodajemy rodzynki.Zostawiamy do wyrośnięcia na 1 1/2 godziny. Po tym czasie ciasto odgazowujemy uderzając pięścią w środek ciasta, dzielimy na 10 części (109g), formujemy lekkie bułeczki i pod przykryciem, zostawiamy na 10 minut. Następnie kształtujemy dobrze naciągnięte bułki, układam je na naoliwionej blaszce i zostawiamy do wyrośnięcia na 60 minut.Przed pieczeniem smarujemy bułki jajem z mlekiem.Pieczemy w 210 C przez 30 minut. Studzimy na kratce.

Piekli wraz ze mną :Bożena z blogu Moje domowe kucharzenieEksplozja smakuIza z blogu Smaczna PyzaDorota z blogu Moje Małe CzarowanieMagda z blogu Z miłości do słodkościLidia Wesołowska z Fb