Wykonanie
Witam serdecznie po dłuższej świątecznej przerwie. Dzisiaj polecam klasyczny przepis na smaczny wypiek
drożdżowy ze słuszną racją
masła, ale i tak lżejszy od takich pączków kapiących tłuszczem.Mamy karnawał i to bardzo krótki , stąd zaczynam rok na słodko. Pączki to pączki i nic ich nie zastąpi, ale fajnie wypiekać na przykład raz w tygodniu
faworki, w innym rogaliki i tak do ostatków...
Składniki na około 60-70 sztuk4 szklanki z brzuszkiem
mąki pszennej uniwersalnej lub tortowej (szklanka-250ml)- czyli około 650 g
mąki200 g
masła minimum 82% (ilość
masła można zmniejszyć i dodać więcej płynu)3/4 szklanki
cukru1/3 paczki świeżych
drożdżyokoło 200 ml
mleka lub ciepłej
wody2 duże
żółtka2 dużej
jaja (jedno do smarowania rogalików)
cukier waniliowyszczypta
soli - około płaskiej łyżeczkinadzienie przykładowe:
powidła śliwkowe lub przesmażone starte
jabłka idealne do nadzieniaPrzygotowanieLINK do przepisu na filmiePrzygotowanie zaczynu z
drożdży - mieszam
drożdże z 2 łyżeczkami
cukru w około 100 ml ciepłego
mleka lub
wody. Wstawiam szklankę z zaczynem do rondelka z ciepłą
wodą, żeby szybciej rosły.Mieszam
mąkę ze sporą szczyptą
soli i
cukrem waniliowymDo rozdrobnionego
masła dodaję
cukier i resztę
mleka. Jest kilka szkół
drożdżowego ciasta, gdzie tłuszcz letni lub ciepły powinno się dodawać na samym końcu i najczęściej tak robię LINK - czyli
jajko, 2
żółtka i
cukier można roztrzepać w
mleku połączyć z
mąką i zaczynem - ja tym rozgrzałam
masło z pozostałym
mlekiem i
cukrem. Jak trochę masa przestygnie, do ciepłej dodaję jedno całe
jajko i dwa
żółtka. Mieszam trzepaczką tylko do jednolitej masy.Łączę
mąkę z zaczynem
drożdżowym, ciepłą masą
maślano-jajeczną przy pomocy łyżki i zaraz wyrabiam ręcznie lub robotem około 3 minut, w misce lub na blacie. Ciasto po wyrobieniu łatwiej odchodzi od dłoni. Powinno być zwarte, ale miękkie. W razie, gdyby było zbyt suche nie panikujemy a zaraz na początku wyrabiania dodajemy trochę ciepłego
mleka lub
wody a gdy rzadkie dosypujemy ciut
mąki. Ciasto spłaszczam w misce, posypuję
mąką, przykrywam ściereczką lub talerzem i odstawiam do wyrośnięcia na około godzinę. Czas właściwie nie tak ważny, jak to, że ciasto powinno przynajmniej podwoić swoją objętość a jak dacie mu więcej czasu wypieki będą jeszcze lepsze.Po wyrośnięciu ciasto krótko przerabiam. Dzielę kolejno na porcje. Każdą kolejno wałkuję, podsypując w trakcie
mąką na kształt koła (średnica około 35 cm, grubość placka 2-3 mm). Radełkiem lub nożem tnę na osiem części na podobieństwo trójkątów. U podstawy nakładam nadzienie i zwijam w kierunku wierzchołka tych trójkątów. Ważne, żeby ów wierzchołek zablokować, układając rogaliki tymi wierzchołkami do
spodu w formie wyłożonej papierem do pieczenia. Rogaliki po wyrobieniu rosną jeszcze około 10 minut, Przed wstawieniem do rozgrzanego piekarnika do temperatury 190 stopni C, grzałka góra-dół., smaruję roztrzepanym
jajkiem i posypuję
cukrem waniliowym. Piekę około 18-20 minut.
Życzę Wszystkim wspaniałch wypieków.Pozdrawiam Weronika