Wykonanie
Przepis na tradycyjne gołąbki, znane i lubiane w każdym polskim domu.Choć ja sama zdecydowanie bardziej jestem za gołąbkami z piekarnika, o czym
pisałam Wam przy przepisie na gołąbki zapiekane, to postanowiłam zrobić tym razem metodą tradycyjną by i taką pokazać Wam na blogu.Sam wybór zostawiam już Wam :)Z poniższego przepisu wyszło mi 26 średniej wielkości gołąbków.Składniki:2 główki
białej kapusty1kg
mięsa mielonego4 woreczki
ryżu ( gotowanego 5 minut krócej, niż zalecane jest na opakowaniu )2 duże
cebule5 ząbków
czosnkusól ,
pieprz2 łyżki
majeranku5 listków laurowych, 5 kulek
ziela angielskiegoPrzygotowanie:Z
kapusty ostrym nożem wycinamy głąb.Na małym ogniu gotujemy
kapustę wyciętym głąbem do dołu ( około 10 minut ), po czym odwracamy ją głąbem do góry, gotujemy 3-4 min. i widelcem ściągamy delikatnie liście, pociągając za zgrubienie przy głąbie.Ściągnięte liście
kapusty odkładamy na bok, studzimy, a kiedy mamy już pościągane je z dwóch główek, ścinamy z każdego zgrubiałą część łodygi, dzięki
czemu gołąbki łatwiej będą się zawijały.
Mięso łączymy z ugotowanym
ryżem, zeszkloną
cebulą,
czosnkiem przeciśniętym przez praskę,
solą,
pieprzem i
majerankiem. Dokładnie ze sobą łączymy, najlepiej wyrabiając dłonią.Na każdy liść nakładamy farsz ( mniej więcej sporą łyżkę ), zwijamy gołąbki zaczynając od miejsca w którym była zgrubiała łodyga, następnie zakładamy boki i formujemy gołąbka :)Pozawijane gołąbki układamy ściśle w garnku, wyłożonym kilkoma liśćmi
kapusty ( nie będą przywierały, ani przypalały się ), zalewamy
wodą do 2/3 wysokości gołąbków, wrzucamy liście i ziele, gotujemy gołąbki pod przykryciem do miękkości
kapusty.Ten czas może być różny w zależności od
kapusty, od 50 minut do nawet 1,5 godz. ).Gołąbki podajemy z
sosem pomidorowym,
pieczarkowym, ale możemy zjeść również i bez sosu. Jak tylko lubimy :)Gorąco polecam Wam przepis na gołąbki zapiekane które znajdziecie tutaj .Są bardzo aromatyczne, zapiekane w
sosie pomidorowym, dzięki
czemu smakują obłędnie, pięknie wyglądają, ale uwaga – uzależniają :)Poniżej zdjęcie gołąbków zapiekanych, które znajdziecie na blogu.