ßßß
W niedzielę wraz z przyjaciółmi wędziliśmy wędliny na Święta (przepisy pojawią się wkrótce na blogu). Były szynki, polędwice, kiełbasy cienkie, grube, sól morska i po raz pierwszy serki. Serki najpierw leżały w solance, a potem obtoczyłam je w przyprawach. Wyszły przepyszne, na pewno będziemy powtarzać, testując inne posypki. Do wędzenia nadają się tylko serki typu włoskiego, a nie zwykłe białe sery. Ja kupiłam serki Pilos z Lidla, dobre są też serki Capri.
Czas przygotowania: 24 godzin marynowanie + 4 godziny wędzeniaSkładniki:3 serki typu włoskiego1 litr wody80 g soli kamiennej niejodowanej2 łyżki tymianku2 łyżki papryki1,5 łyżki pieprzu młotkowanego z kolendrągaza
Wykonanie:Sól rozpuszczamy dokładnie w wodzie. Serki umieszczamy w kamionkowym naczyniu, zalewamy solanką. Serki powinny być całkowicie przykryte płynem. Zostawiamy je na 24 godziny.Po upływie tego czasu serki wyjmujemy, lekko odciskamy i każdy obtaczamy w jednej z przypraw.Każdy serek układamy na kawałku gazy, zbieramy cztery rogi gazy i zawiązujemy je sznurkiem, robiąc na końcu sznura pętelkę do powieszenia serka na kiju w wędzarni lub na haku.Serki wędzimy przez 4 godziny w temperaturze nie wyższej niż 40-45 stopni Celsjusza. W wyższej serki się rozpłyną. Serki odkładamy do całkowitego wystudzenia. Zdejmujemy gazę, kroimy w plastry i delektujemy się doskonałym smakiem.