Wykonanie
Powiem Wam, że mam już dość tej jesieni. W kółko choruję - ja, albo mój synek, a mój M. to już w ogóle nie może się wyleczyć z jednego przeziębienia. Każdy weekend spędzamy w domu, bo ciągle któreś z nas jest chore. Po dwóch jelitówkach, anginie i grypie - znowu mnie coś bierze. Mój synek przynosi jakieś zjadliwe zarazki ze żłobka, do tego mam do czynienia z pacjentami i podobno muszę nabyć odporność. Wszyscy musimy.No ale do rzeczy:) Ledwo stałam na nogach bo tak mnie bolą kości (i gardło...i katar znowu mam), ale zrobiłam dzisiaj pyszny
sos salsa! U mnie podany z
rybką w cieście - fani mojego bloga na fb wiedzą o jaką
rybę chodzi. Jutro i ona pojawi się tutaj!Sos idealnie pasuje jako dodatek do
chipsów, nachos lub do dań obiadowych. Polecam!
Potrzebujemy:1 puszkę
pomidorów krojonych2 ząbki
czosnku1
paprykę1/2
cebuli1 świeżego
pomidorapapryczkę chilli (proponuję samemu dobierać ostrość:)kilka listków
mięty (opcjonalnie)
Pomidory z puszki wrzucamy do garnka i gotujemy na małym ogniu.
Czosnek kroimy w plasterki, a
miętę siekamy i dodajemy do
pomidorów. Z
papryki wydrążamy gniazdo, myjemy ją i kroimy i kosteczkę.
Pomidora myjemy i kroimy w podobną kosteczkę jak
paprykę.
Cebulę drobno siekamy. Wszystko dodajemy do garnka. Gotujemy do wrzenia i dodajemy posiekaną
papryczkę chilli. Sos moim zdaniem najlepiej smakuje na ciepło, ale musicie sami sprawdzić jak wolicie;) Smacznego!