Wykonanie
Od kwietnia do października regularnie robię zakupy warzywne na Halach Mirowskich. Dwa
razy w tygodniu wychodzę na godziny spacer, by wrócić z cudownymi zdobyczami. Najczęściej są to spontaniczne zakupy. Kupuję to, co mnie zauroczy, zaintryguje albo przyciągnie zapachem. Lokalne targi to coś cudownego. Na szczęście w dobie marketów przetrwały i mają się dobrze. Pomysł na dzisiejsze danie zrodził się właśnie po porannym buszowaniu wśród warzyw250 g
makaronu linguine750 g
świeżego szpinaku150 g
śmietany2 małe
cebule3 ząbki
czosnkutwardy
ser owczy do posypania
sól,
pieprz, ziele
oliwneCebulę kroimy w kostkę,
czosnek siekamy, po czym oba składniki wrzucamy na rozgrzaną
oliwę z oliwek. Podsmażamy przez około 6-7 minut. Dodajemy
śmietanę,
sól pieprz oraz umyty
szpinak. Dusimy pod przykryciem przez 5-6 minut. W międzyczasie gotujemy
makaron. Ugotowany
makaron łączymy z sosem. Przed podaniem danie posypujemy
startym serem owczym i posiekanym zielem oliwnym