Wykonanie
Tak sobie pomyślałam, że zanim zacznę opisywać nasze spacery na poważnie to powinniście poznać moją Gnocchi trochę lepiej. Przedstawiam więc kilka faktów o niej. Mam nadzieję, że nowy cykl Psie wędrówki w dziele Lifestyle przypadnie Ci do gustu pomimo, że tematyka blogowa nie jest tematyką związaną z kynologią.
Jest to
pies jednego właściciela. Chociaż nasza rodzina to typowe 2+1 to z pełna odpowiedzialnością
mogę powiedzieć, że Gnocchi jest tylko moja. Tylko ze mną wychodzi na spacery, ze mną jeździ do pracy, ja ją szkolę i tylko ja w 100% ponoszę za nią odpowiedzialność. Mój mąż wybrał dla niej imię, które z perspektywy czasu mogłoby być lepsze.W domu mieszka razem z kotką rezydentką – prawie 3 letnią Tequilą. Nie ma
między nimi miłości a jedynie przyjaźń. Zdecydowanie w tym związku rządzi kotka, której w domu wolno prawie wszystko.Jest obarczona wysokim ryzykiem
raka sutka. Dlatego zdecydowałam sie na wczesną sterylizację. Zabieg przeszła w wieku 8 miesięcy. Rekonwalescencja trwała 3 dni a blizny po 4 miesiącach nawet nie widać. Według weterynarzy ryzyko zostało zminimalizowane niemniej jednak co jaki czas bedzie przechodziła badania kontrolne.Uwielbia sie bawić i ma mnóstwo energii. Momentami wątpiłam czy decyzja o jej przygarnięciu była słuszna. Były dni gdy spacerowalysmy po okolicznych parkach przez 2-3 godziny a po powrocie do domu stała wpatrzona we mnie z piłka w pysku. Były rownież noce, które nie mogły sie obejść bez spaceru naokoło bloku aby rozprostować kości. Przez pewien czas nawet zaczęłam uprawiać nocny jogging aby ją trochę zmęczyć. W innym przypadku szalala razem z kotka po domu o 3 nad ranem. Na szczęście z tego wyrosła.
W domu ma swoje posłanie i choćby nie wiem co sie działo bedzie w nim leżeć w ciągu dnia. Chyba ze pozwolę jej wejść na kanapę lub dostaje miskę z jedzeniem. Poza wyjściami ze mną
spędza w nim właściwie cały czas. Nauczyła sie, ze gdy z niego wychodzi zostaje ono natychmiast zajęte przez kotkę. Warto wiec pilnować swojej własności. Tym bardziej, ze to co ma w danym momencie kotka jest rzeczą świętą.Jej obrona zasobów (typowa dla cocker spanieli)
daje sie we znaki od niedawna. Zagrożeniem są najcześciej obce psy, które natrętnie próbują sie ze mną przywitać a nie reagują na wysyłane przez nią sygnały uspakajające i dystansujące. Jest to powodem wielu nieporozumień w parkach chociaż na szczęście nigdy nie prowadzą do poważnych konfliktów. Mimo to Gnocchi jest psem spokojnym i przyjacielsko nastawionym do otoczenia.Kocha ludzi. KOCHA! Do każdego podchodzi sie przywitać. Szczególnie preferuje osoby starsze i panów w ubraniach roboczych. Wie, ze oni na pewno ja pogłaszcza a staruszki dodatkowo nakarmią smaczkami (plaga w żoliborskich parkach). Panowie robotnicy na pewno nie bedą
mieli nic przeciwko gdy na nich skoczy i da buziaka.
Jej sierść to moja pieta achillesowa. Marzy mi sie spaniel
rodem z ringu wystawowego z piękna, bujna sierścią najlepiej aż do samej podłogi. Niestety trafił mi sie egzemplarz, któremu sierść nie rośnie prawie wcale. Po operacji na brzuchu włosy odrastaly dłużej niż zabliźniała sie rana. Do tej
pory można dokładnie zobaczyć jak była wtedy wygolona. Niektóre spaniele w jej wieku są już drugi-trzeci raz golone w salonie fryzjerskim a ona
póki co zaczyna przypominać psa długowłosego. Od niedawna zaczynaja zarastać jej boki. Z racji problemów z sierścią jest na ścisłej diecie bez glutenu, bez
kurczaka, bez
kukurydzy i soi. Oczywiście na karmie bez konserwantów i sztucznych barwników. Być może dlatego nie jest specjalnie łakoma. Do zjedzenia swojej porcji posiłku jest czasem przeze mnie motywowana dolewka
oleju z
łososia.Jest mniejsza od standardowego cocker spaniela i wazy nie więcej niż 12 kg. Jej proporcje przypominają cavalier kingcharles spaniela. Jest za to bardzo szybka i zwinna. Codziennie trzeba jej zapewnić przynajmniej 20 minut zabawy z piłka, frisbee lub innymi psami na powietrzu. Inaczej zacznie sie nudzić co może być szkodliwe dla książek w domu.Uwielbia wycieczki, wyjazdy i wszelkiego rodzaju atrakcje inne niż codzienność. Najlepiej aby zwiedzać nowe tereny i dać upust ogromnej, zgromadzonej w tym małym psie energii. To właśnie jest powodem rozpoczęcia tego cyklu.