Wykonanie
Wpadł mi ostatnio do głowy mariaż
śledzia i czegoś egzotycznego, czyli
śledź po kaszubsku z czerwoną pastą
curry. I to był dobry pomysł. Jeszcze raz go zrobię na Wigilię, bo z tego, co było, to zostały już tylko nędzne resztkiMusicie mi wierzyć na słowo, że pięknie pachnie
trawą cytrynową i
kolendrą. Czerwone
chili dodaje mu charakterystycznej ostrości. Jeśli nie macie pasty
curry, to nie martwcie się,
śledź bez niej to potrawa po kaszubsku w czystej postaci, taka jak robiło się od lat u mnie w domu, trzeba dać nieco więcej
pieprzu.
Składniki :460 g
matiasów w
oleju400 g
cebuli2 duże, czubate łyżki
masła klarowanego40 g
rodzynek4 łyżeczki
koncentratu pomidorowego1-2 łyżeczki czerwonej pasty
curry*
Cebulę pokrój w grubą kostkę i duś do miękkości na
maśle (w rondelku).
Rodzynki przepłucz wrzątkiem na sitku.Kiedy
cebula będzie już miękka, dodaj
rodzynki, podlej odrobiną
wody (tyle, aby powstał sos) i rozprowadź
koncentrat pomidorowy oraz pastę
curry (radzę próbować, czy nie za ostre, bo pasta paście nierówna).Odstaw do ostygnięcia.
Matiasy pokrój na półtoracentymetrowe paski i dodaj do przestygniętej
cebulki.Wymieszaj dokładnie i odstaw do lodówki, aby potrawa się przegryzła.
Related PostsZupa z
czerwonej soczewicy z tajską pastą
curryŚledzie po kaszubsku (i prawo zachowania energii)Zupa pomidorowa z pietruszkowymi kluskami lanymi
Śledzie z
suszonymi śliwkami i
winemPapryka faszerowana
kuskusem