Wykonanie
To niesamowite, jak myśl kulinarna potrafi łączyć ludzi znajdujących się w różnych zakątkach świata. Czasem mam wrażenie, że pasjonaci gotowania współdzielą jeden umysł. Zdarza mi się często, że myślę o jakimś daniu, że fajnie byłoby je ugotować, a
potem na zaprzyjaźnionym blogu pojawia się coś bardzo podobnego. Bywa też tak, że budzę się z genialnym pomysłem, pewna jestem, że
wyśniłam coś nowatorskiego, wpisuję swój pomysł w wyszukiwarkę i widzę, że nie byłam pierwsza. Podobnie było z
musztardą z
gruszek – Google odesłało mnie do Jadłonomii i po przeczytaniu przepisu Marty nie
mogę udawać, że się nie inspirowałam jej wpisem.Idea samodzielnego przygotowania
musztardy chodziła za mną już od dawna. Przeglądałam rozmaite przepisy i lektura m.in. „Kucharki litewskiej” Wincentyny Zawadzkiej utwierdziła mnie w przekonaniu, że zrobienie domowej
musztardy nie jest wielką filozofią. Na początku sierpnia, podczas prac nad debiutanckim numerem „Kotła” (pierwszego magazynu kulinarnego dolnośląskich blogerów), postanowiłam zmierzyć się z tym tematem. „Gwiazdami” numeru są
pomidory i
gruszki, więc do przygotowania swojej pierwszej
musztardy wykorzystałam piękne klapsy zakupione na pobliskim bazarku.Powszechnie wiadomo, że do
gruszek świetnie pasują
goździki. Zestawiłam je również z ziarnami
kolendry, które dzięki lekko pomarańczowej nutce dodają kompozycji świeżości i lekkości.
Kolendra i
goździki tworzą piękną kompozycję zapachową, ciepłą i łagodną – idealną na jesień. Sama
musztarda natomiast cechuje się umiarkowaną ostrością i dzięki zachowaniu większości nasion
gorczycy w całości przypomina nieco moją ulubioną
musztardę francuską.Jeśli nie przepadasz za dość intensywnym smakiem ziaren
kolendry, które mogą chrupać w zębach w finalnym produkcie, to nie wsypuj jej do garnuszka z pozostałymi
przyprawami, tylko zawiń ją razem z
goździkami w kawałek gazy i tak gotuj w occie. Łatwiej będzie je
potem wyjąć.
Składniki (ok. 2 słoiczki 250 ml):1 kg
gruszek (u mnie klapsa)1/2 szklanki
octu ryżowego 5%80 g żółtej
gorczycy3 łyżki
cukru trzcinowego nierafinowanego6
goździków1 łyżeczka ziaren
kolendry1/2 łyżeczki świeżo zmielonego
pieprzu2 łyżeczki
soli morskiejGruszki obierz ze skórki i pokrój na ćwiartki. Wykrój gniazda nasienne, połóż na blasze piekarnika wyłożonej papierem i piecz do miękkości w temperaturze 180ºC (około 20 minut).Do rondelka wklej
ocet i dodaj pozostałe składniki. Zagotuj i trzymaj na malutkim ogniu przez 2-3 minuty.Po ostudzeniu mikstury wyłów
goździki.
Gruszki zmiksuj na purée i dodaj do nich 3 łyżki ugotowanej w occie
gorczycy. Ponownie zmiksuj, następnie dodaj pozostałą
gorczycę i wymieszaj.Wstaw do lodówki, aby grusztarda „przegryzła” się w chłodzie.Może stać w lodówce przez co najmniej miesiąc. Podawaj zamiast zwykłej
musztardy.
Related PostsMarynowane
śliwki (w lekkiej zalewie octowej)
Keczup pomidorowo-
śliwkowyChutney (czatni) z
czerwonej porzeczkiŚledzie po kaszubsku (i prawo zachowania energii)Wołowe
curry z
dynią