Wykonanie
Czyli zamień
schabowego, na coś mniej pospolitego.Równie tradycyjnie, jednak nieco inaczej- dokładnie to, co lubię.Szybko, zwięźle i na temat -
schab po włościańsku... lub pewnego rodzaju
bitki, jeśli ktoś woli takie określenie.
1kg
schabu bez kości5 średnich
cebul4 duże
ziemniaki4
marchewki1
pietruszka1 , 5 litra rosołu drobiowegogarstka
ziół (
tymianek,
rozmaryn,
oregano,
koperek, suszona
natka lub jak u mnie- zielona czubryca)
sól,
pieprzMięso kroimy na plastry po mniej więcej półtorej centymetra i lekko ubijamy tłuczkiem.Zasypujemy każdy solidnie
ziołami oraz
solą i
pieprzem, po czym odstawiamy na około pół godziny do lodówki.
Marchew,
pietruszkę i
ziemniaki kroimy w plastry, z tym, że te ostatnie dość grubo.
Cebulę kroimy w drobną kostkę.Po wyjęciu
mięsa z lodówki dajemy mu osiągnąć temperaturę pokojową.Następnie kotlety podsmażamy na niewielkiej ilości tłuszczu z każdej strony na lekko rumiano.W dużym garnku/szybkowarze układamy kolejno warstwy-
ziemniaki,
cebula,
mięso i
marchew, po czym całość zalewamy rosołem; gotujemy do miękkości warzyw.Po wszystkim raczej nie zachowa się układ warstwowy, jednak w niczym to nie przeszkadza.
Mięso przechodzi warzywami, warzywa są wystarczająco słone; przyprawione wręcz idealnie.Na talerzach układamy po kawałku
mięsa z
cebulą i
marchewką, a zaraz obok układamy wyłowioną porcję
ziemniaków.Ja podaję z tradycyjną surówką z
kiszonej kapusty.