Bananowe ciasto ekstremalnie czekoladowe w kawowej polewie czekoladowej (bez glutenu)

Wykonanie

Niezwykle uzależniające w smaku, lekko karmelowe, wegańskie bananowe ciasto ekstremalnie czekoladowe, które zamieni zwykły podwieczorek w wyjątkowe doznanie. Jest to wyjątkowa wersja chlebka bananowego, która zaspokoi największy apatyt na czekoladę . Ciasto można zrobić w dwóch wersjach - normalnej i bezglutenowej .
Lubicie czekoladę ?
Hmm... to chyba pytanie retoryczne. ;p Nie znam osoby, która nie lubiłaby czekolady . Są jednak różne oblicza czekoholizmu. Jedni uwielbiają tą mleczną, słodką. Inni natomiast wybierają tą o najwyższej zawartości kakao. Są także tacy, co zjedzą wszystko, byleby posiadało w sobie czekoladę. Oj znam takich... :)
Dzisiaj przedstawiam wegański wypiek, który rozpieści kubki smakowe wszystkich wyżej wymienionych - bananowe ciasto ekstremalnie czekoladowe . Jest ono niewątpliwie marzeniem tych kochających gorzką czekoladę. Ci, co lubią jej słodsze wersje, również będą zadowoleni. Wystarczy jeśli dodadzą do masy na ciasto większą ilość cukru bądź ksylitolu. Zwykle w moich wypiekach nie używam cukru, jednak tu wyjątkowo wykorzystałam cukier muscovado. Nadaje on ciastu głęboki, karmelowy posmak i idealnie uzupełnia smak czekolady i kawy. Oczywiście, jeśli chcecie, zastąpcie go ksylitolem, jednak dla tego ciasta warto odpuścić. Zresztą, muscovado jest chyba najzdrowszą wersją brązowego cukru.
Pamiętajcie, by do ciasta dodać jak najbardziej dojrzałe banany . To te miękkie, o czarnej skórce. Może nie wyglądają najapetyczniej, ale takie banany są najsłodsze i idealnie nadają się do ciast .
wegańskie bezglutenowe
(keksówka o dł. ok. 21 cm)
- 2 bardzo dojrzałe banany
- 120 g brązowego cukru najlepiej muscovado - można użyć ksylitolu, ciasto jest dość wytrawne, jeśli lubisz ciasta słodkie daj 140-150 g
- 1 i 1/2 łyżki mielonego siemienia lnianego
- 75 ml oleju
- 100 g gorzkiej czekolady
- 50 g gorzkiej czekolady, pokrojonej
- w wersji bezglutenowej 1/2 szklanki mąki jaglanej lub w normalnej 1/2 szklanki orkiszowej typ 1850/2000
- w wersji bezglutenowej 1 i 1/4 szklanki mąki gryczanej lub w normalnej 1 i 1/4 szklanki mąki orkiszowej typ 700
- 1/4 szklanki kakao (20 g)
- 1/4 szklanki espresso (40 ml)
- 1 i 1/2 łyżeczki sody
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki soli
Banany gniotę widelcem, dodaję do nich rozpuszczone w kąpieli wodnej 100 g gorzkiej czekolady, espresso, siemię lniane, olej i cukier. Całość dokładnie mieszam.
W osobnej misce łączę mąki, sól, sodę i proszek do pieczenia.
Dodaję suche składniki do mokrych i mieszam do uzyskania gładkiej masy. Na końcu dodaję pokrojoną w kostkę gorzką czekoladę i ponownie mieszam.
Formę wykładam papierem do pieczenia. Wkładam do niej masę na ciasto i całość wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C na ok. 1 h (do tzw. suchego patyczka).
polewa:
- 50 g gorzkiej czekolady
- 1/4 szklanki espresso (40 ml)
- 2-3 łyżki brązowego cukru najlepiej muscovado - można użyć ksylitolu
Czekoladę rozpuszczam w kąpieli wodnej. Dodaję pozostałe składniki i mieszam do uzyskanie gładkiej masy.
Wyjmuję miseczkę z kąpieli wodnej. Pozostawiam na chwilę do przestudzenia.
Smacznego!
Lubisz bananowce?
Kliknij tu by zobaczyć więcej ich smakowitych odsłon!