Wykonanie
Zupa idealna na zimowe mrozy, których w tym roku w zasadzie nie było. Okazuje się jednak, że doskonale sprawdzi się również w chłodniejszy już-prawie-wiosenny dzień. Aromatyczna, pożywna, po prostu pyszna! Przepis pochodzi z książki Kulinarne wyprawy Jamiego J.Oliver’a (z rozdziału Szwecja), ale zupa bardzo przypomina naszą polską, wojskową grochówkę – tym bardziej, że wprowadziłam kilka ulepszeń.
Składniki
Oliwa2
łodygi selera naciowego2
cebule1/2 łyżeczki suszonego
tymiankuŁyżeczka suszonego
majeranku500g suszonego
grochu250g surowego
wędzonego boczku1,5l
bulionu warzywnegoSól morska, świeżo zmielony
czarny pieprzMusztarda sarepskaKilka
płatków macyPrzygotowaniePosiekaj drobno
łodygi selera i
cebulę,
boczek pokrój w kostkę.Dokładnie wypłucz
groch – na sitku lub durszlaku.W dużym garnku o grubym dnie rozgrzej trochę
oliwy. Wrzuć
cebulę,
seler i suszone
zioła i podsmażaj przez 10 minut, mieszając od czasu do czasu.Kiedy warzywa zmiękną, ale nie będą jeszcze zrumienione, dodaj
boczek i podsmażaj przez chwilę, mieszając co jakiś czas.Dodaj do garnka
groch, wlej
bulion i doprowadź do wrzenia.Zmniejsz płomień do małego i gotuj pod lekko uchyloną pokrywką przez 1 i 1/2 godziny, aż
groch będzie zupełnie miękki.Dopraw do smaku
solą i
pieprzem, podawaj z
płatkami chrupiącej macy.Smacznego!Zobacz także:Soczewicowa ze
szpinakiemGroszkowaRosół