Wykonanie

Gdzieś mi ostatnio
mignął pomysł na zupę gołąbkową... Uznałam, że to może być świetny pomysł i warto spróbować... Teraz stwierdzam, że świetny pomysł to mało powiedziane, to jest po prostu genialne...! To takie gołąbki dla zapracowanych, dla wszystkich tych, którym nie chce się spędzać czasu na parzeniu liści i zawijaniu ich, a
potem dość długim gotowaniu.Zupa robi się błyskawicznie, a smakuje jak typowe gołąbki. Moi domownicy stwierdzili, że to takie rozgotowane gołąbki, o których ktoś zapomniał przygotowując je... ;-) Idealny pomysł na szybki i pożywny obiad.Tym, którzy wolą jednak jednak gołąbki w formie stałej, nie płynnej, polecam także: gołąbki z
ryżem i gołąbki w dwóch wersjach: z
kaszą gryczaną i w nowej odsłonie .Składniki:- 500g
mielonego mięsa (u mnie z
łopatki)- 400g
kapusty włoskiej- 100g
ryżu (u mnie basmati)- 1 duża
cebula- 2 łyżki
oleju kokosowego lub
oliwy- 0,5l
bulionu-
sól i
pieprz do smaku- 600ml domowej passaty (lub ok400-500ml gotowej)- 1 łyżka
koncentratu pomidorowego-
ketchup do smaku (nie jest konieczny)W garnku rozgrzać
olej kokosowy, dodać obraną i pokrojoną w kostkę
cebulę, zeszklić ją.

Następnie dorzucić
mielone mięso i podsmażyć.

Po kilku minutach wlewamy
bulion, dolewamy także trochę
wody, wsypujemy
ryż i gotujemy ok.5 minut. Następnie dodajemy pokrojoną
kapustę i gotujemy jeszcze ok.5 minut.

Dodajemy passatę,
przecier pomidorowy i
ketchup (gdy dajemy). Doprawiamy także
solą i świeżo mielonym
pieprzem. Gęstość zupy regulujemy ilością dolewanej
wody w trakcie gotowania.




Smacznego :-)